Jak się obchodzić z silnikiem turbo doładowanym ?

Awatar użytkownika
kaeres
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1413
Rejestracja: 20 maja 2008, 0:00
Lokalizacja: Wodzislaw Sl., Poland

Jak się obchodzić z silnikiem turbo doładowanym ?

Post autor: kaeres » 13 wrz 2008, 18:23

Sam temat już nam mówi wszystko o co chciałem zapytać.
Ale szczególnie interesuje mnie wyłączanie silnika.
Doszły mnie słuchy, że nie powinno się wyłączać silnika od razu po zatrzymaniu.
Proszę mi powiedzieć bo albo ja nie rozumiem albo to jest po prostu niewykonalne albo ktoś za ogólnikowo traktuje temat ?
To mam siedzieć w samochodzie kilka minut z włączonym silnikiem przed zamiarem jego wyłączenia oraz opuszczenia pojazdu ?
Inne rady takie jak zakaz pałowania turbiny na zimnym silniku już przyswoiłem.
W sumie są jeszcze jakieś ?

lancia1969
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2058
Rejestracja: 22 cze 2005, 0:00
Imię: magOmichVE
Lokalizacja: Usa
Kontakt:

Re: Jak się obchodzić z silnikiem turbo doładowanym ?

Post autor: lancia1969 » 13 wrz 2008, 18:47

"kaeres" pisze:Sam temat już nam mówi wszystko o co chciałem zapytać.
Ale szczególnie interesuje mnie wyłączanie silnika.
Doszły mnie słuchy, że nie powinno się wyłączać silnika od razu po zatrzymaniu.
Proszę mi powiedzieć bo albo ja nie rozumiem albo to jest po prostu niewykonalne albo ktoś za ogólnikowo traktuje temat ?
To mam siedzieć w samochodzie kilka minut z włączonym silnikiem przed zamiarem jego wyłączenia oraz opuszczenia pojazdu ?
Inne rady takie jak zakaz pałowania turbiny na zimnym silniku już przyswoiłem.
W sumie są jeszcze jakieś ?
Możesz Ty posiedzieć albo kogoś zostawić :wink: ale tak serio popatrz na mój avatar - zdjęcie kolektora po jeżdzie ( pałowaniu) , wracając do pytania - warto po ostrej przejeździe zostawić auto na wolnych obrotach , ustabilizuje się temperatura i wirnik turbiny zejdzie do małych obrotów.
Możesz oczywiście tego nie stosowac ale drastycznie zmniejszysz trwałość turbosprężarki.
Jeżeli często jeździsz na krótkich odcinkach i w dodatku wykorzystujesz turbine na maxa a nie chcesz czekać - zainwestuj w turbotimer - urządzenie które wyłaczy silnik automatycznie po ostudzeniu.

Co do rad to - wymieniać olej , nie dopuszczać do wycieków ( łatwo można doprowadzić do zapalenia samochodu ) , wymieniac filtry szczególnie powietrza, dbać o szczelność układu ssącego ( każdy ciało obce niszczy wirnik turbinny) .

areksto
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 48
Rejestracja: 28 sie 2008, 0:00
Lokalizacja: Koln :)

Jak się obchodzić z silnikiem turbo doładowanym ?

Post autor: areksto » 13 wrz 2008, 19:46

Mam benzynę turbodoładowaną.
Dojeżdżasz do celu to spuść z tonu i pozwól turbinie odpocząć.Żadnego kręcenia na ostatnim zakręcie tuż przed domem aby popisówkę przed sąsiadami walnąć :)

Jednym zdaniem: nie gasi się silnika zaraz po zatrzymaniu bo turbina się kręci a już nie ma smarowania. Wnioski wyciągnij sam.

Awatar użytkownika
darkobo
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1547
Rejestracja: 09 maja 2006, 0:00
Lokalizacja: Łódź

Jak się obchodzić z silnikiem turbo doładowanym ?

Post autor: darkobo » 13 wrz 2008, 22:53

A to czytałeś ? - zwłaszcza punkt 3.
homo homini Lancia (est)
Było: Dedra 2.0 ie, Kappa 2.0, Kappa 2.4 JTD
Jest: Delta II 1.6 8V (w rodzinie ;) )

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik, przeniesienie napędu i układ chłodzenia”