"szerszen" pisze:Dzięki za konstruktywne uwagi, ale usystematyzujmy dwie rzeczy:
- tankowanie nie stanowi problemu, bo w Gda jest całodobowa (nawet niedaleko mnie) stacja CNG;
- nie chcę zakładać, tylko sprowadzić z już zamontowaną instalacją, z Włoch, gdzie CNG jest bardziej popularny niż w PL.
Ostatnio widziałem instalację CNG w Alficzce 166, 2.0TS, montowaną we włoskim ASO, po prostu majstersztyk myśli inżynierskiej.
Czy rzeczywiście 100kg więcej dla Thesisa to dużo? Raptem 6% wagi.
Czy spadek mocy nawet o 30% dla silnika prawie 300 konnego to też taki problem?
Myślę, że sam odpowiedziałeś sobie na nurtujące Cię pytanie.
Patrząc na rosnące ceny paliwa to nie jest takie głupie.
Mam kilku sąsiadów dogmatyków benzyny (mają to autka jeden cóś tam pożal się boże pojemności z kucykami owszem ale w dziecinnym pokoju) co z pogardą patrzą na moje fifraczki "jtd" na tylnej klapie. Tylko jaka na "stancje" zajeżdżają jest płacz, lament i zębów zgrzytanie.
Jeżeli ta instalka jest zgrabnie rozwiązana (bak na cng dobrze wpasowany, itp), to czemu nie - jestem za. Kilka tysi jakie rocznie zaoszczędzisz piechotą nie chodzi.
