Delta II - kontrolka wtrysków

[Kendzik]

wyciąg wtyczkę od czujnika i zewrzyj te dwa piny razem, wiatrak powinien sie kręcic.

2 piny to mam na wiatraku a na czujniku ( o ile właściwy czujnik oglądałem) mam 3 piny.

Panowie jak iskrzy to jeszcze jest szansa na uratowanie - trzeba rozebrać i wymienić lub nasmarować łożyskowanie - silnik w momencie rozruchu powinien pobierać około 8 A potem jak się już kręci nie wiecej niż 3-4 A .
Nie kombinujcie na siłe bo można stopić skrzynke bezpieczników i mocowanie przekaźnika.

Demontaż silnika od wentylatora jest w planach. Niestety pod blokiem bedzie to znacznie utrudnione. Najbliższy garaż mam na włochach (co prawda nie te Włochy ale kto by tam na szczegóły patrzył ).

Zastanawia mnie bardziej temp. z podpiętą kostką i bez.

[Kendzik]

Ja wiem, ja rozumiem, że Lancia to klasa, styl, elegancja ale nikt nie mówił o tym aby te auta miały własne zdanie. Wracam z pracy wtyk od wentylatora podpięty jedziemy. Korki jak to w Warszawie, klimatronic pokazuje 34 stopnie ałtsajd. Temp. silnika stoi lekko 110 stopni (u mnie niby to norma) nagle wskazówka wędruje coraz bliżej 130. Jak się stoczyłem na pobocze zaglądam pod maskę i pod auto czy już woda nie leci. Po za bulgotaniem nic się nie działo. Po odczekaniu chwili włączam silnik i temp. spada do 90 stopni. Zaglądam pod maskę i okazuje się, że wentylator w najlepsze kręci sie jakby miał zamiar ciągnąć auto. Nie wiem czy wysoka temp. spowodowała pobudzenie czujki i włączenie wentylacji czy cos innego. Następny korek i temp. utrzymywała się poniżej 110 stopni.
Auto z duszą i charakterem czy chce żebym na zawał padł?


Skoro sprawa z wiatrakiem wróciła do normy to teraz wracam do głównego zagadnienia. Co zapala tą cholerną kontrolkę od wtrysku jak wskaźnik ciepła osiąga pułap 110 stopni i gasnie lekko poniżej 90?

[Kendzik]

Odświeżę temat.

to czekamy na relację Kendzika

aaaaa i dodam jeszcze że moja lucy troszkę cieżko pali - tzn. trzeba troszkę dłużej pokręcić
dziś wymiaeniłem świece i przewody ale nadal to samo
i może jeszcze ktoś się wypowie??????

pozd i z góry dzięki za zainteresowanie

Ketchup4 uporałem się już z kontrolką i trudnym odpalaniem za jednym razem :] Moja Delta dostała nowy filtr paliwa. Koszt niewielki bo 32,- za filtr i wymiana 5,- (za klucz do kłódki od kanału na parkingu ) i jest dużo lepiej. Lepiej pali, nie jest jeszcze perfekcyjnie ale już jest poprawa. Lepiej sie zbiera i łapie już od 2,5k obrotów (wcześniej 3-3,5k obrotów). Od razu uprzedzę, tankuje na jednej i tej samej stacji. Jeszcze muszę sprawdzić kable WN i świece oraz punkty masy.

P.S. Co ile się wymienia filtr paliwa ? U mnie był fabryczny i jak go obracałem to zaczęła ciec bliżej nie określona substancja koloru czarnego. Z paliwem to nie miało dużo wspólnego.

[ketchup4]

wlasnie muszę się chyba za to wziaźć bo ostatnio jak jechałem z karpacza to jakby benzyny czasami nie dostawała, ale po 30 km ustąpiło - mimo wszystko zrobię to i napiszę jakie wrażenia - póki co jednak czasu brak

dzięki za podpowiedź

[Kendzik]

póki co jednak czasu brak

30 min roboty na kanale. Nie baw się w podnośnik bo dłużej się narobisz.

[ketchup4]

no kanał u znajomka jest ale on nie zawsze jest na warsztacie jak akurat mi pasuje no i tak sie mijamy ;]