Kappa - Humory Tds'a...a może nie umiem jezdzić?

Awatar użytkownika
volf
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 4042
Rejestracja: 07 sty 2007, 0:00
Lokalizacja: powiat Bełchatów

Odp: Kappa - Humory Tds'a...a może nie umiem jezdzić?

Post autor: volf » 20 kwie 2009, 22:32

No nie wiem czy to może być westgate, on by się zacinał raczej na dużych obrotach, a nie przy spokojnej jeździe. Ponadto problem nie rozwiązywałoby wysprzęglenie i spadek obrotów do biegu jałowego. Piszę o tym problemie choć u mnie jest ok, ale zaraz po zakupie przeczytałem na forum i ogólnie w necie opinie, iż zaślepienie EGR jest raczej korzystne (czysty kolektor ssący, większa moc, niższe spalanie). Postanowiłem spróbować, niestety po paru dniach "odślepiałem", gdyż pojawiły się objawy tu opisane i jazda jest wtedy nieciekawa. Co ciekawe to oprócz 1-szej metody-sprowadzenie obrotów na bieg jałowy pomaga także wyłączenie "zapłonu" na sekundę.
AlanOKR sprawdzałeś czy egr nie jest fizycznie zaślepiony? Trzeba odkręcić tą metalową rurkę łączącą zawór EGR z kolektorem ssącym, być może jest na którymś końcu zatkana...

Alan

Odp: Kappa - Humory Tds'a...a może nie umiem jezdzić?

Post autor: Alan » 20 kwie 2009, 23:22

niestety nie odkręcałem ale uczynię niezwłocznie :)

Blash
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1213
Rejestracja: 09 mar 2005, 0:00

Odp: Kappa - Humory Tds'a...a może nie umiem jezdzić?

Post autor: Blash » 21 kwie 2009, 8:45

panowie zaślepienie egr w tym aucie nie powoduje żadnego błędu , zaślepia się go blaszką z piwa (coli jak kto woli :-P ), jest to zawór recyrkulacji spalin więc efekt uboczny zaslepienia to więcej syfu w atmosferze ale lepsze osiagi, bo nasz dieselek zaciąga sie tylko świeżym powietrzem

podobne objawy do tych kolegi daje również niesprawny przepływomierz a że jest to sprawa nietania więc nikt go nie wymienia (jest tylko oryginał) chyba że coś sie zmieniło
dodam od razu że sam miałem podobny problem , odepnij wtyczke od przepływomierza i zobacz czy wtedy sa te problemy jeśli autko jedzie ok to właśnie przepływomierz , są wtedy 2 opcje albo go wymienisz albo jedziesz z odpiętą wtyczką (osiągi nieco słabsze)

KrzychuKrzys
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 72
Rejestracja: 28 lut 2009, 0:00
Lokalizacja: Zach-pom

Odp: Kappa - Humory Tds'a...a może nie umiem jezdzić?

Post autor: KrzychuKrzys » 21 kwie 2009, 22:37

volf pisze:No nie wiem czy to może być westgate, on by się zacinał raczej na dużych obrotach, a nie przy spokojnej jeździe. Ponadto problem nie rozwiązywałoby wysprzęglenie i spadek obrotów do biegu jałowego. Piszę o tym problemie choć u mnie jest ok, ale zaraz po zakupie przeczytałem na forum i ogólnie w necie opinie, iż zaślepienie EGR jest raczej korzystne (czysty kolektor ssący, większa moc, niższe spalanie). Postanowiłem spróbować, niestety po paru dniach "odślepiałem", gdyż pojawiły się objawy tu opisane i jazda jest wtedy nieciekawa. Co ciekawe to oprócz 1-szej metody-sprowadzenie obrotów na bieg jałowy pomaga także wyłączenie "zapłonu" na sekundę.
AlanOKR sprawdzałeś czy egr nie jest fizycznie zaślepiony? Trzeba odkręcić tą metalową rurkę łączącą zawór EGR z kolektorem ssącym, być może jest na którymś końcu zatkana...
Znajomy miał taki problem w BMW i przyczyną był wastegate. Chodzi właśnie o to że wastegate otwiera się i zawiesza. Wyobraź sobie teraz taką sytuację że startujesz i rozpędzasz się do 120 km/h (twoja kappa idzie wyśmienicie bo cały czas utrzymujesz odpowiednią dynamikę). I teraz wyobraź sobie że przy prędkości 120km/h (gdy ciśnienie spalin w kolektorze wynosi 1X bar) widzisz przed sobą autobus i zaczynasz zwalniać. Ciśnienie spalin spada ale wastegate na to nie reaguje - nadal jest otwarty jakbyś leciał te 120km/h.
Zwolniłeś do 90km/h i utrzymujesz tą prędkość przez chwile zanim nie nadarzy się okazja do wyprzedzania. Ciśnienie spalin w kolektorze wynosi teraz 0.7X bar ale twój wastegate jest zawieszony - czyli otwarty na poziomie 1X bar. Dajesz gazu żeby przyśpieszyć ale ciśnienie spalin zamiast na wirnik idzie do wydechu.
Teraz dajesz na jałowy - ciśnienie w dolocie spada gwałtownie i wastegaste siłą rzeczy się odwiesza - czyli zamyka. Spaliny znów idą na wirnik i można pocisnąć.

Awatar użytkownika
volf
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 4042
Rejestracja: 07 sty 2007, 0:00
Lokalizacja: powiat Bełchatów

Odp: Kappa - Humory Tds'a...a może nie umiem jezdzić?

Post autor: volf » 21 kwie 2009, 23:23

KrzychuKrzysbyć może tak jest, ale jak wyjaśnisz, że rozwiązuje problem wyłączenie na sekundę stacyjki i ponowne włączenie?

Awatar użytkownika
korser
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 174
Rejestracja: 27 mar 2008, 0:00
Lokalizacja: Warszawa

Odp: Kappa - Humory Tds'a...a może nie umiem jezdzić?

Post autor: korser » 22 kwie 2009, 12:21

Blash pisze:panowie zaślepienie egr w tym aucie nie powoduje żadnego błędu , zaślepia się go blaszką z piwa (coli jak kto woli :-P ), jest to zawór recyrkulacji spalin więc efekt uboczny zaslepienia to więcej syfu w atmosferze ale lepsze osiagi, bo nasz dieselek zaciąga sie tylko świeżym powietrzem

podobne objawy do tych kolegi daje również niesprawny przepływomierz a że jest to sprawa nietania więc nikt go nie wymienia (jest tylko oryginał) chyba że coś sie zmieniło
dodam od razu że sam miałem podobny problem , odepnij wtyczke od przepływomierza i zobacz czy wtedy sa te problemy jeśli autko jedzie ok to właśnie przepływomierz , są wtedy 2 opcje albo go wymienisz albo jedziesz z odpiętą wtyczką (osiągi nieco słabsze)

Nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że zaślepienie EGR nie generuje żadnego błędu w TDS- ie. Przy okazji wizyty w jakimś spec serwisie diesla bez mojej wiedzy zaślepiono EGR co skończyło się tak, że turbina raz działała, a raz nie. Wyjąłem zaślepkę i problemów z doładowaniem nie mam.

KrzychuKrzys
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 72
Rejestracja: 28 lut 2009, 0:00
Lokalizacja: Zach-pom

Odp: Kappa - Humory Tds'a...a może nie umiem jezdzić?

Post autor: KrzychuKrzys » 22 kwie 2009, 16:02

volf pisze:KrzychuKrzysbyć może tak jest, ale jak wyjaśnisz, że rozwiązuje problem wyłączenie na sekundę stacyjki i ponowne włączenie?
Nie bardzo wiem o jakie wyłączenie stacyjki masz na myśli? Opisz dokładniej.
A co do wastegate to zawsze możesz się położyć pod autem i obserwować czy cięgno idzie płynnie gdy ktoś powoli rozpędzi auto na jałowym do 3000 RPM a potem także powoli zejdzie do 2000 RPM.

Awatar użytkownika
volf
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 4042
Rejestracja: 07 sty 2007, 0:00
Lokalizacja: powiat Bełchatów

Odp: Kappa - Humory Tds'a...a może nie umiem jezdzić?

Post autor: volf » 22 kwie 2009, 21:28

Chodzi o wyłączenie stacyjki w trakcie tego jak auto złapie "muła", bo jedna metoda to sprowadzenie obrotów silnika do biegu jałowego-co sam opisałeś, a druga to właśnie odcięcie zasilania ECU (czyli wyłączenie na chwilę stacyjki-zapłonu). Ponadto gdy auto "muli" to jednak nie kopci co sugeruje niską dawkę paliwa a nie niskie ciśnienie doładowania...
Oczywiście ja opisuje problem jaki miałem u siebie, w Twoim wypadku może być inaczej...

Blash
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1213
Rejestracja: 09 mar 2005, 0:00

Odp: Kappa - Humory Tds'a...a może nie umiem jezdzić?

Post autor: Blash » 23 kwie 2009, 9:05

dobra widzę że porad cała masa zupełnie jak w warsztatach co jeden to inna opinia , jak kolega usunie awarie to niech napisze co dolegało

Alan

Odp: Kappa - Humory Tds'a...a może nie umiem jezdzić?

Post autor: Alan » 24 kwie 2009, 14:56

i dobrze ze tyle porad bo przynajmniej wiem co do czego jest.....usterka a i owszem jest,wina jak kolega przepowiedział,przepływomierz :roll: po jego odłączeniu problem znikł,ale osiągi nieco słabsze :roll:

Blash
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1213
Rejestracja: 09 mar 2005, 0:00

Odp: Kappa - Humory Tds'a...a może nie umiem jezdzić?

Post autor: Blash » 24 kwie 2009, 21:15

hehe a nie mówiłem : yesyes : stawiasz browara

Alan

Odp: Kappa - Humory Tds'a...a może nie umiem jezdzić?

Post autor: Alan » 24 kwie 2009, 22:50

nie omieszkam ;) nie mniej dzięki podpowiedziom kolegów zapoznałem się nieco z budową Kapiszona : yesyes : ciekawe tylko ile mnie przyjdzie ta przepływka... :roll: puki co najpierw ważniejsze sprawy

Awatar użytkownika
tiges
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 85
Rejestracja: 17 wrz 2007, 0:00
Lokalizacja: Wrocław

Odp: Kappa - Humory Tds'a...a może nie umiem jezdzić?

Post autor: tiges » 09 maja 2009, 15:07

u mnie takie objawy powodowal zawieszony wastegate.
kompletnie nie dzialal
trzeba bylo rozruszac i pomoglo.
wiec pewnie przyczyn jest kilka

Awatar użytkownika
emi18wawa
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 33
Rejestracja: 05 lut 2009, 0:00
Lokalizacja: Warszawa

Odp: Kappa - Humory Tds'a...a może nie umiem jezdzić?

Post autor: emi18wawa » 11 maja 2009, 13:50

zaślepienie zaworu erg wpływa bardzo korzystnie na pracę silnika bo silnik dostaje tylko czyściutkie powietrze. nie wpływa to negatywnie na pracę a wręcz przeciwnie tak jak kolega Blash pisał czyściutki kolektor i moc większa a i obroty równiejsze Pozdrawiam

Awatar użytkownika
tiges
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 85
Rejestracja: 17 wrz 2007, 0:00
Lokalizacja: Wrocław

Odp: Kappa - Humory Tds'a...a może nie umiem jezdzić?

Post autor: tiges » 11 maja 2009, 18:14

to jeszcze powiedz co zrobic aby silnik po tym mial moc, bo u mnei zaslepienie egr-a spowodowalo tryb awaryjny i tyle i jak widac po postach nie tylki mi.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik, przeniesienie napędu i układ chłodzenia”