Kappa - wariujący prędkościomierz

cyrusinski
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 19
Rejestracja: 01 maja 2010, 10:37
Lokalizacja: Sopot/Słupsk

Kappa - wariujący prędkościomierz

Post autor: cyrusinski » 07 lis 2010, 18:16

Witam!
W ostatnim czasie u Lucyny pojawił się problem z prędkościomierzem. Po włączeniu silnika prędkościomierz albo nie działa albo przez cały czas waha się koło aktualnej prędkości, spadając czasem do zera, a czasem tę prędkość zawyża. Z początku myślałem, że to może czujnik prędkości na skrzyni biegów. Zauważyłem jednak, że czasami na postoju przy naciśnięciu hamulca prędkościomierz się podnosi, a przy puszczeniu hamulca opada. W związku z tym przypuszczam, że może gdzieś w instalacji jest jakieś przebicie. I teraz pytanie do Was:
Czy ktoś ma może pojęcie, gdzie do takiego przebicia może dochodzić? Czy może problem leży jednak gdzie indziej?
Jeżeli można to prosiłbym również o przesłanie schematu instalacji elektrycznej na mój mail: cyrusinski@gmail.com
Z góry dziękuje za pomoc

Awatar użytkownika
kosmit
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 271
Rejestracja: 30 gru 2009, 14:17
Lokalizacja: Sokółka

Re: Kappa - wariujący prędkościomierz

Post autor: kosmit » 07 lis 2010, 19:59

Jasnowidzem nikt nie jest, nie ma pojęcia jaka to kappa, więc może ją opiszesz jak w sklepie podczas kupowanie łożyska czy filtra. To by trochę uprościło sprawę. I trudno wyczuć czy " po włączeniu silnika" chodzi o prędkościomierz czy obrotomierz.
Kappa 2.0 20VT Piękna bestia.

cyrusinski
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 19
Rejestracja: 01 maja 2010, 10:37
Lokalizacja: Sopot/Słupsk

Re: Kappa - wariujący prędkościomierz

Post autor: cyrusinski » 07 lis 2010, 23:04

Chodzi o prędkościomierz. Jeżeli silnik trochę pochodzi to zazwyczaj się wszystko stabilizuje i prędkościomierz chodzi normalnie, jednak, gdy go wyłączę i odpalę znowu to problem się powtarza. Nie jest to tak, że na rozgrzanym silniku chodzi dobrze. Kappa 2.0 16VT 1995 rok.

Awatar użytkownika
kosmit
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 271
Rejestracja: 30 gru 2009, 14:17
Lokalizacja: Sokółka

Re: Kappa - wariujący prędkościomierz

Post autor: kosmit » 08 lis 2010, 20:38

Myślę że to bateria pada, jest niedoładowana i ma mało mocy.
Kappa 2.0 20VT Piękna bestia.

cyrusinski
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 19
Rejestracja: 01 maja 2010, 10:37
Lokalizacja: Sopot/Słupsk

Re: Kappa - wariujący prędkościomierz

Post autor: cyrusinski » 08 lis 2010, 22:51

Po naładowaniu akumulatora to samo. Wszystko inne chodzi w porządku. Problem tylko z tym prędkościomierzem. Mógłbym prosić o wysłanie schematu instalacji elektrycznej na maila? Stare linki wygasły.

Awatar użytkownika
Pingvin
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1423
Rejestracja: 30 gru 2008, 0:00
Imię: Tomek
Lokalizacja: PWL/FZ

Re: Kappa - wariujący prędkościomierz

Post autor: Pingvin » 03 sty 2011, 8:46

Moja piękna też postanowiła pomachać do mnie wskazóweczką prędkościomierza. Jadąc wczoraj wieczorem prędkościomierz najpierw zaczął latać jak głupi (ale tylko w zakresie 0-aktualna prędkość), później uspokoił się nieco, ale działał z dużym opóźnieniem. Finalnie spadł do 0 i tak pozostał. Kilometry przebiegu się oczywiście nie zliczały, ale jako, że był już wieczór, to nic dojrzeć się nie dało. Spodziewałem się padniętego czujnika na skrzyni, ale... dzisiaj rano prędkościomierz ożył i zachowywał się dokładnie tak jak wczoraj - spore opóźnienie, skoki wskazania, na koniec 0. Dobrze obstawiam czujnik? O ile pamiętam z instrukcji, to na prędkościomierz osobnego bezpiecznika nie ma a reszta wskaźników działa normalnie. A może po prostu przebicie na jakimś przewodzie?
Lancia Kappa Coupe 2.0t '98 - 1584
Hyosung GV650
Jeep Renegade 1.0 GSE Limited

Awatar użytkownika
bargaw3181
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 4067
Rejestracja: 24 maja 2009, 9:06
Imię: Bartłomiej
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Re: Kappa - wariujący prędkościomierz

Post autor: bargaw3181 » 03 sty 2011, 9:11

"Zając" Miał te same objawy i był to czujnik na skrzyni biegów :)
514449239 Bartek (Bartłomiej, nie Bartosz ! ) vel modo ;)
Obrazek
Jestem odpowiedzialny za to co powiedziałem, nie za to co zrozumiałeś !

Boorek

Re: Kappa - wariujący prędkościomierz

Post autor: Boorek » 04 sty 2011, 1:06

a u mnie w coupecie problem z prędkościomierzem powodowały zaśniedziałe styki... wyciągnąłem licznik, odpiąłem wtyczki popatrzyłem, poskładałem i hulało jak trzeba.

Awatar użytkownika
Marcin_D
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 3314
Rejestracja: 21 wrz 2005, 0:00
Lokalizacja: Radom woj. mazowieckie

Re: Kappa - wariujący prędkościomierz

Post autor: Marcin_D » 04 sty 2011, 15:35

Mnie nie dawał żadnych objawów - po prostu któregoś dnia wziła i przestał działać.
Było to jak przycisnąłem wracając z W-wy na obwodnicy białobrzeskiej - co prawa budzik wskazywał wtedy 230.
Jak rozebrałem to się okazało że ukręcił sięwałek przekazujący ze krzyni na czujnik impulsy.

goto4
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 17
Rejestracja: 12 lip 2009, 13:37
Lokalizacja: toruń

Re: Kappa - wariujący prędkościomierz

Post autor: goto4 » 16 sty 2011, 20:41

WITAM,
Koledzy, ostatnio miałem podobny problem z prędkościomierzem (Lancia Kappa '95 2.0). Okazało się, że po podłączeniu pod miernik napięcie na wyjściu czujnika jest ok. 1V. Zdemontowałem go i trafił na warsztat. Po rozebraniu stwierdziłem znaczną ilość wody. Czujnik wysuszony, wyczyszczony od razu stanął na nogi i teraz napięcie w impulsie jest ok. 8V.
Panowie, nie kupujcie więc od razu nowego impulsatora. Posprawdzajcie, pomierzcie i niech hula.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Gros
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2707
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:44
Imię: BogdanA
Lokalizacja: Osterode -Mazury Zachodnie

Re: Kappa - wariujący prędkościomierz

Post autor: Gros » 16 sty 2011, 20:43

goto4 pisze:WITAM,
Koledzy, ostatnio miałem podobny problem z prędkościomierzem (Lancia Kappa '95 2.0). Okazało się, że po podłączeniu pod miernik napięcie na wyjściu czujnika jest ok. 1V. Zdemontowałem go i trafił na warsztat. Po rozebraniu stwierdziłem znaczną ilość wody. Czujnik wysuszony, wyczyszczony od razu stanął na nogi i teraz napięcie w impulsie jest ok. 8V.
Panowie, nie kupujcie więc od razu nowego impulsatora. Posprawdzajcie, pomierzcie i niech hula.
Pozdrawiam
Jak jest zamocowany bo dziś po wjeździe w kałuże zdechł licznik :lol:
:lol: : gafa : :bitwa:

goto4
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 17
Rejestracja: 12 lip 2009, 13:37
Lokalizacja: toruń

Re: Kappa - wariujący prędkościomierz

Post autor: goto4 » 16 sty 2011, 20:53

Zamontowany jest w skrzyni z tyłu, obok bagnetu poziomu oleju w skrzyni, dostęp wydaje mi się, że najlepszy jest z kanału (ja tak robiłem). Odkręca się go kluczem prawdopodobnie 20. Po odkręceniu wyciągamy czujnik do góry, a w przekładni zostaje napęd czujnika. Przy okazji demontażu możesz sprawdzić napęd czujnika. Wystarczy podnieść przednie koło i nim zakręcić, a napęd powinien się obracać.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Nadwozie i wnętrze”