Kwestia dopieszczania silnika dolewkami oleju

Awatar użytkownika
Claromonte
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 1578
Rejestracja: 26 paź 2010, 15:48

Re: Kwestia dopieszczania silnika dolewkami oleju

Post autor: Claromonte » 24 maja 2011, 12:43

Co do Motula to faktycznie, pochlebnie wyrażają się o Motul 6100 Synergie Plus Technosynthese 10W40
jest na 5 litrach od Elf competition droższy tylko o 8 złotych
napisali o nim np tak:
Używam tego oleju od dwóch lat, zrobiłem już 30000km (regularne wymiany co 12000km). Jeżdżę Nissanem Primerą P10 2.0, 115KM benzyna/gaz. Ten olej jest jak by stworzony do japońskich silników - od razu po wymianie silnik zaczął pracować zauważalnie ciszej (wcześniej był Mobil syntetyczny ale auto miało już 200tys km przebiegu). Jest to olej półsyntetyczny (10W-40) do wysilonych silników benzynowych, zasilanych olejem napędowym (diesla), gazem LPG, gaźnikowych i z wtryskiem (jedno lub wielopunktowym). Mój samochód nie ma lekko, używany jest jako narzędzie pracy. Mimo to od wymiany do wymiany poziom oleju w silniku pozostaje niezmieniony - po prostu silnik nie "bierze oleju". Kolega (też posiadający Nissana Primerę, 1.6 gaźnik, benzyna/LPG) zrobił ok 100tys km na tym oleju - silnik nadal nie bierze oleju, jest w pełni sprawny i nie stracił osiągów. Polecam każdemu posiadaczowi japońskiego auta z "ciężką nogą".

Zalałem ten olej do focusa z 2003 roku -185000 km.Przejechałem na nim 11000 ,ani grama silnik nie wziął oleju i oby tak dalej.Cena i jakość bardzo dobra ,jeden z najlepszych w sprzedaży.Dobrego towaru nie trzeba reklamować.

Awatar użytkownika
Gros
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2707
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:44
Imię: BogdanA
Lokalizacja: Osterode -Mazury Zachodnie

Re: Kwestia dopieszczania silnika dolewkami oleju

Post autor: Gros » 24 maja 2011, 15:45

bufi pisze:
Mobil najlepiej trzyma kolor, tzn długo pozostaje niezmieniony
Nie wiem dlaczego po raz kolejny oceniacie olej po kolorze :D Dla mnie logiczne jest że jeśli olej tak jak piszesz " trzyma kolor " to ma słabe właściwości myjące . Co za tym idzie syfek zbiera się w silniku a nie oleju , po za tym ma na to jeszcze wpływ zapewne kondycja silnika i jakość filtra oleju .
Olej po około 4 tys powinien zmieniać kolor na ciemny .Bufi prawi dobrze .Castrol Magnatek 10/40 ma najlepsze właściwości myjące wraz z Mobilem .W poldku miałem Elf po 80 tysiach był zaklejony sadzą .Pierwszą Kappa miała eLf ,przy wymianie uszczelki pod pokrywą zobaczyłem ile tam jest syfu .Wymiana była na Selenia k20 i auto powoli się oczyściło .Ostatnie kilkadziesiąt tys .przejechałem na Castrolu i było ok.Auto odkupił gość z Krakowa i dojechał jeszcze koło 2 setek na Casstrolu ale juz na 10/60 .Wiem to bo wysyłałem mu karty kodowe i był z auta zadowolony . Opinia o tym i tamtym oleju jest moja -ja mam przekonanie do niego a co inni leją ich sprawa ,jak napisał Marmalek :D oliwki najlepsze pozdrawiam :D
:lol: : gafa : :bitwa:

Awatar użytkownika
Sebastian
Klubowicz Wspierający
Klubowicz Wspierający
Posty: 2573
Rejestracja: 24 paź 2007, 0:00
Imię: Sebastian
Lokalizacja: DW

Re: Kwestia dopieszczania silnika dolewkami oleju

Post autor: Sebastian » 24 maja 2011, 19:43

Panowie - ja wiem że SONDA była popularna wiele lat temu, ale swego czasu zrobili IMO genialny odcinek o olejach silnikowych i ich właściwościach.
Może obejrzelibyście sobie te materiały na spokojnie na youtubie (widziałem kiedyś, że są dostępne)?
jest: Yamaha FZS 600, Yamaha JogRR, Kymco Downtown 300i, Taczka Duster 1.3
było m.in.: Lancia Lybra 2.4 JTD Intensa, Alfa Romeo 159 SW 2.4 JTDm, Lancia Ypsilon 1.2 16V (zygmunt zabrał)

Awatar użytkownika
Gros
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2707
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:44
Imię: BogdanA
Lokalizacja: Osterode -Mazury Zachodnie

Re: Kwestia dopieszczania silnika dolewkami oleju

Post autor: Gros » 24 maja 2011, 19:45

Sebastian pisze:Panowie - ja wiem że SONDA była popularna wiele lat temu, ale swego czasu zrobili IMO genialny odcinek o olejach silnikowych i ich właściwościach.
Może obejrzelibyście sobie te materiały na spokojnie na youtubie (widziałem kiedyś, że są dostępne)?
Nie są prawdziwe aż tak bo kto je opłacił? :D
:lol: : gafa : :bitwa:

Awatar użytkownika
Sebastian
Klubowicz Wspierający
Klubowicz Wspierający
Posty: 2573
Rejestracja: 24 paź 2007, 0:00
Imię: Sebastian
Lokalizacja: DW

Re: Kwestia dopieszczania silnika dolewkami oleju

Post autor: Sebastian » 24 maja 2011, 19:49

Z tego co pamiętam Miksol tam wystąpił ;)
jest: Yamaha FZS 600, Yamaha JogRR, Kymco Downtown 300i, Taczka Duster 1.3
było m.in.: Lancia Lybra 2.4 JTD Intensa, Alfa Romeo 159 SW 2.4 JTDm, Lancia Ypsilon 1.2 16V (zygmunt zabrał)

Awatar użytkownika
Gros
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2707
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:44
Imię: BogdanA
Lokalizacja: Osterode -Mazury Zachodnie

Re: Kwestia dopieszczania silnika dolewkami oleju

Post autor: Gros » 24 maja 2011, 19:55

Sebastian pisze:Z tego co pamiętam Miksol tam wystąpił ;)
Miksol zacny olej ;) jak luks 10 :D niegdyś uzywany do płukania silników przed wymianą
:lol: : gafa : :bitwa:

zbyszek55
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 258
Rejestracja: 01 lip 2010, 19:48
Lokalizacja: bydgoszcz

Re: Kwestia dopieszczania silnika dolewkami oleju

Post autor: zbyszek55 » 27 maja 2011, 18:50

WITAM
Dostałem odpowiedż od serwisu K2 TEXSAR w sprawie olejów syntetycznych;
Pozdrowienia
Zbyszek55 z Bydgoszczy

Szanowny Panie,

Najważniejsze, aby przy wyborze oleju kierowac się wymaganiami, jakie w kwestii jakości stawia producent samochodu:

1. Klasa lepskości np (5W30)
2. Kategoria oleju: mineralny, półsyntetyczny, syntetyczny, 100% syntetyczny
3. Normy jakościowe (API - np SL/CF, ACEA np A3/B3
4. Normy stosowane przez producenta samochodu
5. Dodatki uszlachetniające

Jeśli chodzi o różnicę między olejem syntetycznym, a 100% syntetycznym to:

Oleje syntetyczne to oleje należące do tzw grupy III, czyli są to mineralne oleje bazowe o podniesionym wskaźniku lepkości, poddane zaawansowanej przeróbce (rafinacji)
Oleje te powstają w wyniku reakcji hydrokrakingu, czyli w obecności wodoru niepożądane, długie łańcuchy węglowodorowe są rozbijane na "dobre" węglowodory.
Po takiej znacznej modyfikacji oleje te zakwalifikowano do grupy III . Dzięki procesowi hydrokrakingu uzyskano bardzo dobre parametry jakościowe i lepkościowe zbliżajace je do typowych syntetyków.

Czyli podsumowując oleje syntetyczne z nazwy wcale nimi nie są - nie powstają w reakcji chemicznej syntezy. (producenci mogą je tak nazywac, dzieki wiążącemu wyrokowi sądu z 1999 roku w USA.

Oleje w pełni syntetyczne, czyli 100% syntetyki
Są to oleje powstające w w reakcji chemicznej syntezy. Należą do nich oleje grup IV, V i VI.
Grupa IV - syntetyczne oleje bazowe składające się głównie z PoliAlfaOlefin - PAO
Grupa V i VI - syntetyczne oleje inne niż grupy IV, głównie oleje estrowe - Najwyższa jakośc wśród syntetyków.

Jeżeli chodzi o trwałośc turbosprężarki - każdy z tych olejów ma zastosowanie do aut turbodoładowanych.

Najlepszy jest olej syntetyczny ( 100%syntetyczny) , jednakże w każdym przypadku należy się kierowac co do wyboru oleju zaleceniami producenta.
Lancia Lybra 2.4 JTD SW

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik, przeniesienie napędu i układ chłodzenia”