Mnie się wydaje, że Maserati powinno produkować więcej aut, na dodatek 440KM we flagowym Quattroporte to zbyt mało, żeby odciagnąć klientów od dajmy na to siódemki czy A8, które potrafią być mocniejsze.
Marce brakuje luksusowej limuzyny o mocy co najmniej 500KM, najlepiej z V12- można przecież sięgnąć po jednostkę z 599 GTB, nawet ją na potrzeby limuzyny "ugrzecznić" o jakieś 100KM- i tak wyjdzie dobre 500. Ufam, że jedyną przeszkodą powodującą, że tak się nie dzieje już teraz jest kasa, inaczej obecna polityka mnie dziwi.
Przecież takie firmy jak Mercedes czy BMW a nawet Audi czy Jaguar mają mocniejsze wersje aut o segment mniejszych, czasami o 2. To lekkie nieporozumienie. Maserati musi nabrać jeszcze trochę mocy, aby stanowić realną konkurencję dla pancerwagenów.
Mam nadzieję, że kiedyś będzie tak, że wygram w totka (rotfl), zapragnę kupić auto luksusowe i włoskie i nie będę miał przy kupnie Quattroporte dylematu, że byle "tedeik" w A8 może miec więcej pary.. Teraz niestety tak jest.
Klasa wyższa wg Maserati to imo strzał w dziesiątkę- auto powinno wziąć na celownik BMW piątkę i Jaga XF czy jak on tam teraz się nazywa

Trochę techniki z Ferrari i nie powinno być źle.
Są: Lancia Delta 2,0 Multijet; Lancia Phedra 2,2 Multijet; Yamaha XJ 900S Diversion; SHL M11W
Były: Lancia Delta HPE 1,8 16V GT; Lancia Kappa 2,0 20V Turbo; Fiat Croma 2,0 T i.e., SFM Junak M10, Romet Ogar 205