Lybra 1.8 16v - zatarty silnik

Awatar użytkownika
Heathen
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2001
Rejestracja: 15 paź 2009, 14:35
Imię: Konrad
Lokalizacja: Zabrze

Re: Lybra 1.8 16v - zatarty silnik

Post autor: Heathen » 28 wrz 2011, 9:48

Panewki wymienione, masz na to dowód?
Zrobiłeś po kosztach no to się nie dziw ze jakiś wymieniacz spartolił robotę.
Były podawane koszta, skoro ktoś zrobił to za bardzo małą kwotę, to niestety...


Jak mamy ci pomóc? Stukające zawory...imho ten wymieniacz ci kity wciska, prędzej bym spodziewał się panewki..
Opisz, co się stało, przedtem z silnikiem, co miałeś niby robione itd itd
QV...soon:)

czajen23
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 13
Rejestracja: 04 wrz 2011, 23:49
Imię: Cezary
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Lybra 1.8 16v - zatarty silnik

Post autor: czajen23 » 29 wrz 2011, 23:09

ten niby mechanik coś niby szlifował przy walę pod panewko, i zmienił panewki główne oraz korbowodowe , oczywiście olej i filtry i pamiętam coś z przed zatarcia, iż właśnie tak stukało ale głośniej, nie wiem coś tam mówi, że to szklanka któraś na zaworze ale nie wiem ocb

Awatar użytkownika
Heathen
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2001
Rejestracja: 15 paź 2009, 14:35
Imię: Konrad
Lokalizacja: Zabrze

Re: Lybra 1.8 16v - zatarty silnik

Post autor: Heathen » 30 wrz 2011, 7:31

Szklanka na zaworze stuka na górze silnika, tuż pod pokrywą.
Panewka to charakterystyczny dźwięk doły....wprawny mechanik od razu rozróżni.
Jeśli jeden (nie naciągacz?) powiedział że to raczej panewka, to imho jesteś w czarnym tyłku.
Jedyne co to sprawdź u 2 mechaników, jak będziesz miał potwierdzoną panewkę. To wracasz do tego co ci robil, i wymuszasz naprawę !
QV...soon:)

Rafako

Re: Lybra 1.8 16v - zatarty silnik

Post autor: Rafako » 30 wrz 2011, 8:30

Heathen pisze: To wracasz do tego co ci robil, i wymuszasz naprawę !
Sorry Heathen ale nie wytrzymałem:

Ch : cenzura : możesz sobie wymusić - odpowie Ci rasowy mechanik...

Od początku tego wątku, kolega Czajen powtarzał: tanio, Tanio, TANIO

...efekty są teraz widoczne :roll: notabene, założę się o pół mojej wypłaty, że taki mechanik, który babra się w motorze za bezcen, nie da Ci żadnego potwierdzenia na piśmie, że cokolwiek w czymkolwiek naprawiał, a jak przyjedziesz z reklamacją, to powie Ci, "żebyś sp : cenzura : lał bo gwarancja była do bramy"...
...niestety ale znam nie jednego takiego "mechanika".
Koledze właścicielowi współczuję, bo niestety, w Lybrze się nie da "po taniości" zrobić, bo to nie golf 1,4 8V i zazwyczaj nie wybacza błędów partaczom :( i oszczędności właścicielom :(
Wiem, bo sam jak chciałem zaoszczędzić w Lybrze, to zamiast wydać 1500 złotych, wydałem 3000 zł :(
Serdecznie pozdrawiam.

Ps. wątek proponowałbym podkleić ku przestrodze dla potencjalnych nabywców "taniej Lybry", których jest ostatnio coraz więcej :(

Awatar użytkownika
Heathen
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2001
Rejestracja: 15 paź 2009, 14:35
Imię: Konrad
Lokalizacja: Zabrze

Re: Lybra 1.8 16v - zatarty silnik

Post autor: Heathen » 30 wrz 2011, 9:08

Olek napisałem tak, by zostawić odrobinę nadziei dla autora.
Niestety jestem tego samego zdania co Ty, chociaż dokładnie nie znamy realiów i cen. Bo się okaże że czajen23 zrobił to za 3000zł, i to jest TANIO wg niego, bo w ASO mu zaśpiewali 8000zł...:)
QV...soon:)

Krzysiek82
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 963
Rejestracja: 16 lip 2009, 7:30
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: Brzeg

Re: Lybra 1.8 16v - zatarty silnik

Post autor: Krzysiek82 » 30 wrz 2011, 9:49

Rafako pisze:
Heathen pisze: To wracasz do tego co ci robil, i wymuszasz naprawę !
Sorry Heathen ale nie wytrzymałem:

Ch : cenzura : możesz sobie wymusić - odpowie Ci rasowy mechanik...

Od początku tego wątku, kolega Czajen powtarzał: tanio, Tanio, TANIO

...efekty są teraz widoczne :roll: notabene, założę się o pół mojej wypłaty, że taki mechanik, który babra się w motorze za bezcen, nie da Ci żadnego potwierdzenia na piśmie, że cokolwiek w czymkolwiek naprawiał, a jak przyjedziesz z reklamacją, to powie Ci, "żebyś sp : cenzura : lał bo gwarancja była do bramy"...
...niestety ale znam nie jednego takiego "mechanika".
Koledze właścicielowi współczuję, bo niestety, w Lybrze się nie da "po taniości" zrobić, bo to nie golf 1,4 8V i zazwyczaj nie wybacza błędów partaczom :( i oszczędności właścicielom :(
Wiem, bo sam jak chciałem zaoszczędzić w Lybrze, to zamiast wydać 1500 złotych, wydałem 3000 zł :(
Serdecznie pozdrawiam.

Ps. wątek proponowałbym podkleić ku przestrodze dla potencjalnych nabywców "taniej Lybry", których jest ostatnio coraz więcej :(
AMEN!!!

To jest jeszcze tak: ktoś ma problem, kosztowny problem, to chce zrobić najtaniej jak się da. Z punktu widzenia każdego człowieka jest to normalne. ALE jeśli wszyscy mówią, że to ma kosztować tyle a tyle, bo poniżej będzie szajs, to należy tego posłuchać. Każdy szuka oszczędności, normalna rzecz, ale są takie sprawy, w których nie ma co oszczędzać, bo się zemszczą.

Druga sprawa: jak widzę ceny Lybr na rynku, to się włos jeży. Teraz pytanie: takie padaki czy taki niedowartościowany samochód? A może to i to. Dlatego jest stara zasada: samochody danej marki, z danego rocznika mają zawsze rozpiętość cenową kilku tysięcy. Nie kupuje się najtańszego. Nie naprawia się w najtańszym zakładzie. Nie kupuje się najtańszych części. Bo na dłuższą metę wychodzi to bokiem.
czajen23 pisze:ten niby mechanik coś niby szlifował przy walę pod panewko, i zmienił panewki główne oraz korbowodowe , oczywiście olej i filtry i pamiętam coś z przed zatarcia, iż właśnie tak stukało ale głośniej, nie wiem coś tam mówi, że to szklanka któraś na zaworze ale nie wiem ocb
Dam Ci radę na przyszłość: w Polsce jest mało dobrych mechaników. Mówię to ze swojego i rodziny oraz znajomych doświadczenia. Zaraz mnie tu ktoś zjedzie, że pierdoły prawię, ale sorry, nie zmienię zdania. Jak masz poważną awarię w samochodzie, to szukaj naprawdę dobrego speca. Nie byle jakiego, nie pierwszego lepszego, a już na pewno nie takiego, którego wszyscy odradzają. A każdy pewnie ma takiego w swoim mieście. Nie kuś się ceną, nie kuś się jego bajkami. Chytry traci dwa razy. Stare i dobre powiedzenie.

Awatar użytkownika
Heathen
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2001
Rejestracja: 15 paź 2009, 14:35
Imię: Konrad
Lokalizacja: Zabrze

Re: Lybra 1.8 16v - zatarty silnik

Post autor: Heathen » 30 wrz 2011, 10:08

Niech dla potomnych zastanawiającym będzie fakt że mechanik/wymieniacz/spec/partacz (nie potrzebne skreślić)
Proponuje często:
"Panie, robimy na sprzedaż, czy będzie Pan autem jeździł"
Skoro można zrobić coś tanio, raczej to rozwiązanie dobre nie jest dla kogoś kto auto zamierza użytkować.
QV...soon:)

Kris
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1185
Rejestracja: 13 lip 2010, 22:29
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: Gorzyce (woj.śląskie)

Re: Lybra 1.8 16v - zatarty silnik

Post autor: Kris » 30 wrz 2011, 12:04

Taki mały OT :)
Co do warsztatów polecanych to zapraszam do wpisywania na mapkę LKP warsztatów sprawdzonych przez Użytkowników Lancii. Kiedyś ktoś pewnie będzie szukał w Twojej okolicy sprawdzonego warsztatu
było Uno 1.0, Bravo 1.2 16V, była Lybra LX SW 1.8 LPG, była Croma 1,9 150KM jest Lancia Ypsilon Platino 0.9 i Ford Galaxy

tygrysek
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 8
Rejestracja: 24 maja 2008, 0:00
Lokalizacja: piaseczno, Lancia Lybra 2.0

Re: Lybra 1.8 16v - zatarty silnik

Post autor: tygrysek » 20 gru 2011, 19:43

mam podobny problem padła uszczelka pod głowicą mechanik mówi że silnik przegrzany olej dostał się do kolektora dolotowego po odkręceniu głowicy olej w cylindrach co robić remontować czy kupić 2 silnik doradźcie ....

argenta67

Re: Lybra 1.8 16v - zatarty silnik

Post autor: argenta67 » 20 gru 2011, 20:01

tygrysek pisze:mam podobny problem padła uszczelka pod głowicą mechanik mówi że silnik przegrzany olej dostał się do kolektora dolotowego po odkręceniu głowicy olej w cylindrach co robić remontować czy kupić 2 silnik doradźcie ....
Postawiłeś do mechanika czy do wymieniacza, to on podejmuje decyzje co trzeba zrobić. Uszczelka pod głowicą to zwykła naprawa lecz w wersji Lybra 2,0 to i tak bez wyjęcia silnika się nie obejdzie.

Awatar użytkownika
Bunkier
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 153
Rejestracja: 01 paź 2011, 23:41
Imię: Bartłomiej
Lokalizacja: Gliwice

Re: Lybra 1.8 16v - zatarty silnik

Post autor: Bunkier » 21 gru 2011, 15:20

declamer pisze:Taki mały OT :)
Co do warsztatów polecanych to zapraszam do wpisywania na mapkę LKP warsztatów sprawdzonych przez Użytkowników Lancii. Kiedyś ktoś pewnie będzie szukał w Twojej okolicy sprawdzonego warsztatu

Na silnikach znam się tyle co poczytam tu i ówdzie. Z polecenia wybralem się do mechanika który naprawial wcześniej auta znajomych. Pierwsze pytanie: faktura czy bez. Z racji tego ze nie potrzebuje...zostawiam samochód i czesc. Mialem problemy z wyciekiem oleju, z ukladem wspomagania, hamulce zrobil, rozrzad i kilka innych rzeczy. Ceny częsci jakie są takie są. Wiedzialem zanim auto kupilem. Mechanik: nie warto oszczedzac ale nie ma co pakowac się w koszty. Jeśli częsci są z tej samej fabryki tylko z innym znaczkiem..." On to wie, ja nie musze. Place i jestem zadowolony.
Obrazek

tygrysek
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 8
Rejestracja: 24 maja 2008, 0:00
Lokalizacja: piaseczno, Lancia Lybra 2.0

Re: Lybra 1.8 16v - zatarty silnik

Post autor: tygrysek » 27 gru 2011, 16:47

mechanik montowałem instalację LPG u niego

Awatar użytkownika
brygadzista1
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2675
Rejestracja: 23 lis 2009, 21:48
Imię: Hubert
Lokalizacja: Solec/Wolsztyn/Reklinek

Re: Lybra 1.8 16v - zatarty silnik

Post autor: brygadzista1 » 27 gru 2011, 17:05

A motor masz 1.8 czy 2.0? Bo piszesz w watku o 1.8 ale mniejsza o to. Jesli silnik masz przegrzany to nie ma wyjscia musisz szukac innego, jesli poszla tylko uszczelka remontuj.
Była:Piękna Lybra 1.9 JTD 115
Tysiące części do modeli: THESIS/LYBRA/PHEDRA/KAPPA oraz inne włoskie marki
SZUKASZ WŁOSKIEGO AUTA? POMOGĘ CI W ZNALEZIENIU ZADBANEGO EGZEMPLARZA
SPROWADZANIE SAMOCHODÓW NA ZAMÓWIENIE - 781952180
WYBIERZ MAILA ZAMIAST PW - it.carczesci@gmail.com

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik, przeniesienie napędu i układ chłodzenia”