Jakoś na przełomie grudnia i listopada zeszłego roku elektryk naprawiał mi nie działający wentylator chłodnicy w kappie, m.in. wymienił rezystor na nowy oraz jakieś wiązki przewodów + kości. Dzisiaj problem powrócił 5min stania w korku i temperatura prawie osiągnęła 110 stopni a wentylator się nie załączył (po naprawie działał zarówno na jednym jak i na drugim biegu). Temperatury zimą były dość niskie przez co wentylator pracował dość rzadko, natomiast już przy pierwszych oznakach wiosny nie podołał ponownie
