Musa - kilka pytań przed zakupem

[MrLJ]

Hm, a ja głupi liczyłem, że w przypadku takiego niszowego modelu jest łatwiej ze znalezieniem sensownego egzemplarza.

[Hermanowy]

Obejrzałem już kilka egzemplarzy i moje oczekiwania znacznie mijają sie z rzeczywistością
Jak estetycznie akceptowalny to mechanicznie słaby a nie szukam najtańszego. Alternatywnie rozważam Merive ale Lancia to jednak Lancia
Czy automaty w tych musach to coś kłopotliwego?

Ja kupowałem Muse, jak były tylko dwie czy trzy dostępne na rynku. Okazało się, że ma nieszczelną skrzynię biegów (wymieniłem na prawie nówkę z Włoch), miałem problem z półosią (wykrzywiony krzyżak - wymieniony na łożysko maszynowe), wymieniłem też wydech (bo był zeżarty przez rdzę), plecionkę wydechu (bo się przetarła), regenerowałem jeden wtrysk, oprócz tego wiadomo - sprzęgło, łańcuch, filtry wszystkie, świece, paski, napinacze, jeden reflektor przeciwmgłowy. Pewnie o czymś zapomniałem.

Auto z 2007, kupione w 2013 z przebiegiem 63tys, obecnie ma 142tys. Technicznie sprawne, wizualnie nówka nie jest. Pewnie mogłoby być lepiej jak na taki przebieg i wiek, ale i tak prezentuje się imponująco . We Włoszech na południe od Rzymu, szczególnie w okolicach Neapolu była jedną z ładniejszych, a tam jak byłem ostatnio 2 lata temu chyba, to 1/3 auto to był właśnie Muzy (coś jak u nas kiedyś Maluch ). Włosi za bardzo nie przejmują się wyglądem auta, sporo jest poobijanych, porysowanych, w środku brudno , a zakładam, że większość Muz to właśnie stamtąd po jakichś kolizjach, bo póki jeździ to Włosi się ich nie pozbywają. Dla nich autko idealne - ładne, z charakterem, diesel, małe do ciasnych uliczek i parkowania, a jednocześnie przestronne w środku no i włosi producent.
Moja też jest po średniej kolizji, ale jakoś mi to nie przeszkadza za bardzo.

Z samym automatem nie miałem problemów, ale kilka osób na forum miało (co możesz poczytać w dziale Musy), generalnie jak coś jest nie tak to problem do ogarnięcia w warsztatach, które znają się na selespeed i dual logic.

[MrLJ]

Hm, a czy jest coś typowego dla Musy, co trzeba sprawdzić przy oględzinach/zakupie?

[Hermanowy]

Hm, a czy jest coś typowego dla Musy, co trzeba sprawdzić przy oględzinach/zakupie?

Wyżej gdzies pisałem, przy dislu korekty na wtryskach, przy automacie poprawność działania selespeeda. Nic mi szczególnego nie przychodzi do głowy.
Ja tam sporo rzeczy zrobiłem w mojej i przez te 4 lata wydałem na części i robocizne (poza typowo eksploatacyjnymi rzeczami jak oleje filtry) jakies 5-6 tys.

Jak na ilość rzeczy, uważam, że kwota niewielka (jakby byłą potrzeba to w domu wieczorem mogę podać dokładną listę , więc nawet jak coś jest zepsute to koszty części nie są duże.

[MrLJ]

Jak na ilość rzeczy, uważam, że kwota niewielka (jakby byłą potrzeba to w domu wieczorem mogę podać dokładną listę , więc nawet jak coś jest zepsute to koszty części nie są duże.

Pytanie, czy trafiła Ci się taka sztuka, czy po prostu ten model tak ma...

[Hermanowy]

Jeśli chodzi o największy mój wydatek, czyli skrzynię, to na pewno tak mi się trafiło. Objeździłem sporo warsztatów i ASO w tym czasie i nikt nigdy nie spotkał się z podobnym zjawiskiem (z oleju w skrzyni robiło się mleko). Nawet analizowała przypadek centrala w Turynie . W jakiś sposób do skrzyni dostawała się wilgoć. Poziom płynów innych nie obniżał się, a w skrzyni przybywało. Oględziny nawet po zdjęciu skrzyni nic nie wykazały. Dopiero próby ciśnieniowe po rozgrzaniu ujawniły mikroszczelinę. Włożyłem nową skrzynię za niewielką kasę i temat zniknął. Mój wywód o tym problemie prowadzi do tego, że był to jednostkowy przypadek, bo nikt się z tym wcześniej we Fiacie nie spotkał, ani o tym nie słyszał.

Najbardziej ryzykowny jest selespeed i wtryski. Ale wtryski są Boscha więc można regenerować, a selespeed też można tanio naprawić, tylko trzeba pojechać do jednego z kilku w Polsce serwisów, gdzie się na tym znają.

Pozostałe moje koszty to w sumie nic ekstrawaganckiego: rozrząd, reflektor przeciwmgłowy, półośka, wydech, rura turbo. Auto technicznie w tej chwili od ok. roku jest 100% sprawne, chociaż już przymierzam się do wymiany reflektora, bo zmatowiał, poprawek lakierniczych (bo mam kilka odprysków i na progach braki) i konserwację podwozia. Przydałoby się też odświeżenie moich aluwek 16", bo mogłyby wyglądać ładniej.

Edit:
Dodam na koniec, że po tych kilku latach z Musą, autko jest tak wdzięczne, praktyczne, zwinne, ładne i w środku i na zewnątrz, że pojawia się problem. Potrzebuję czegoś większego na 6 osób, ale niestety nie ma na co. Wszystko przy Musie co spełnia wymagania wielkości jest przy niej paskudne, bez charakteru, z marnej jakości wykończeniem. Ostatnio wpadł mi w oko Chrysler Town&Country, który wygląda nawet nawet, ale ceny... . Już nie mówiąc o tym, że jak czasem wsiadam do jakiegoś Golfa, Corsy czy Focusa, nie mówiąc o Corolli to robię to z obrzydzeniem .

[MrLJ]

Już nie mówiąc o tym, że jak czasem wsiadam do jakiegoś Golfa, Corsy czy Focusa, nie mówiąc o Corolli to robię to z obrzydzeniem .

Serio? Nawet w porównaniu do nowszych wcieleń ww. modeli samochodów?

[Gepard]

Edit:
. Już nie mówiąc o tym, że jak czasem wsiadam do jakiegoś Golfa, Corsy czy Focusa, nie mówiąc o Corolli to robię to z obrzydzeniem .

Przypomniała mi się mina Michala1045, z jakim obrzydzeniem wysiadał z corsy
Tak jest chyba w przypadku każdej Lancii Proponowałbym rozejrzeć się za Phedrą. Chociaż to francuz we włoskim garniturze, ale własnie ten garnitur sprawia, że ma to "coś" czego nie mają pozostałe eurovany.

[MrLJ]

Mam jeszcze jedno pytanie, czy oryginalne navi w Musie to jest jakiś deal breaker? Widziałem kilka sztuk z dużym wyświetlaczem LCD i zastanawiam się, czy to ma dziś jakąkolwiek wartość?

Map pewnie nie ma lub są nieaktualne, a z dodatkowych funkcji to co tam było?

[Hermanowy]

Już nie mówiąc o tym, że jak czasem wsiadam do jakiegoś Golfa, Corsy czy Focusa, nie mówiąc o Corolli to robię to z obrzydzeniem .

Serio? Nawet w porównaniu do nowszych wcieleń ww. modeli samochodów?

Serio. Plastic fantastic i zero klimatu. Ja jestem esteta niestety. A Włosi to jakoś nawet najgorszy plastik potrafią zrobić tak, że nie wygląda jak plastic. Ostatnio jechałem Mercem S-class W220 i wszystko ładnie, ale plastik to był plastik .

[ap2]

Mam jeszcze jedno pytanie, czy oryginalne navi w Musie to jest jakiś deal breaker? Widziałem kilka sztuk z dużym wyświetlaczem LCD i zastanawiam się, czy to ma dziś jakąkolwiek wartość?

Map pewnie nie ma lub są nieaktualne, a z dodatkowych funkcji to co tam było?

Nie chcę cię wprowadzić w błąd ale pod tą nawigację jest inna instalacja i CHYBA tak łatwo tego nie da się dołożyć (znaczy zamienić z radiem fabrycznym)
Ciężko to znaleźć - jakieś 2 miesiące temu na ebay'u niemieckim była za niecałe 100EUR i się w pierwszej aukcji nie sprzedała. W drugiej nie wiem - ale była wystawiona ponownie.
Jak znam Włochów to pewnie mapy skończyły się w 2012 roku a innych nie wgrasz - takie słodkie gdybanie
Chyba lepiej już kupić coś nowszego rezygnując z fabrycznego wyglądu - przynajmniej ja tak będę robił w Ypsilon.

[Marcin_D]

Ta nawigacja to teraz dodatkowy klocek, który nie działa (map nie m, te co są stare jak świat).
Z dodatkowych funkcji to masz telefon do którego musisz mieć dodatkową kartę (tak jak w Lybrze).

Czyli w sumie nie ma nic co by obecnie było przydatne.

[MrLJ]

Chyba lepiej już kupić coś nowszego rezygnując z fabrycznego wyglądu - przynajmniej ja tak będę robił w Ypsilon.

Mhm, a masz już coś na oku?

Ta nawigacja to teraz dodatkowy klocek, który nie działa (map nie m, te co są stare jak świat).
Z dodatkowych funkcji to masz telefon do którego musisz mieć dodatkową kartę (tak jak w Lybrze).

Czyli w sumie nie ma nic co by obecnie było przydatne.

Tak myślałem.

Powiedzcie jeszcze proszę, czy multimedialna kierownica to coś, co warto w Musie mieć? Dla mnie minimum to bluetooth (odpalanie Spotify z telefonu), więc pewnie skończy się na zakupie jakiegoś dodatkowego modułu do fabrycznego radia. Zastanawiam się tylko, czy potem da się tym sterować z poziomu kierownicy?

Co więcej, czy te wszystkie radia 2din z Aliexpress są kompatybilne z przyciskami na kierownicy?

[MrLJ]

Byłem dziś oglądać ten egzemplarz: https://www.otomoto.pl/oferta/lancia-mu ... yZABp.html

Akurat ktoś ją brał. Żałuję, bo stan wyjątkowo dobry jak na 15000, za które poszła.

[tgp]

Byłem dziś oglądać ten egzemplarz: https://www.otomoto.pl/oferta/lancia-mu ... yZABp.html

Akurat ktoś ją brał. Żałuję, bo stan wyjątkowo dobry jak na 15000, za które poszła.

Oglądałem ją wcześniej ale to był właśnie ten egzemplarz gdzie obroty falowały lekko na zimnym. Poza tym i kilkoma zastrzeżeniami była całkiem ok, no chyba że by coś na stacji diagnostycznej wyszło bo nie wiem czy dobrze kojarzę, ale tarcze z przodu były już chyba mocno zużyte.