Post
autor: pietrek125 » 12 lip 2023, 15:21
Bez przesady... jeśli chodzi o Włoszczyzne z lat 60-80 to z tą brakiem przyspieszenia i elastyczności oczywiście z zależności od silnika to nie było tak źle nawet w porównaniu do aut z ostatnich 10lat... oczywiście np Fiat 124 w podstawowej wersji silnikowej 1.2 to będzie zamulacz, ale wersję special T, czy Sport z silnikami 1.6 1.8 gdzie ten ostatni mial 118KM przy masie nie przekrajaczającej 1000kg to nie gadaj że nie będzie miał przyspieszenia... ba będzie objeżdżał większość aut klasy A,B i słabsze kompakty... bezpieczeństwo... fakt w 124 napróżno jej szukać, w 125 było ciut lepiej, ale takie 132, Argenta czy Poldek naprawdę wstydu nie ma oczywiście w przy większym dzwonie z powodu braku poduszek obrażenia mogą być większe ale dalej będzie szansa z tego wyjść czego nie można powiedzieć o takich wynalzkach jak wczesne Passaty, Golfy, UNO czy nawet Tipo... Układy hamulcowe choc nowoczesne na swoje lata to na dziś wymagają od kierowcy więcej uwagi utrzymywania odstępu itp. Klima w większości modeli z tamtych lat była w ofercie, ale ciężko znaleźć egzemplarz w nią wyposażony, ale np ja mam cały zestaw ori klimy do 125 tylko nie mam weny jej zamontować... także niektórymi modelami jak najbardziej można się poruszać w dziesijszym ruchu i to często bez wstydu, ale są modele którymi ja osobiście bym się nie poruszał za żadne skarby...
Lancia Thesis może nie jest zbyt szybka, ale za to dużo pali...
Były:
Fiat 1300 (116A) 1962r (1.3 OHV R4)
Fiat 125S (125B) 1969r (1.6 DOHC R4)
FSO 125p (115D) 1990r (2.0ie DOHC R4)
Fiat Marea Weekend ELX ST.Moritz (185) 2002r (1.9JTD)
Są:
Lancia Thesis EMBLEMA ACC (841) 2002r (3.0 V6)
Fiat Marea Weekend HLX Tour de France (185) 2001r (2.4 R5)
Fiat 125S (125B) 1971r (1.6 DOHC R4)
Lada 1500s (21061) 1981r (1.6 DOHC R4)
Skoda Octavia II Tour (1Z5) 2012r (2.5 R5)
Suzuki Grand Vitara (TE) 2014r. (2.4 R4)