[ANKIETA] Wybory;) na kogo głosować i dlaczego???

Róbta co chceta ;)
Awatar użytkownika
darbo
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 3411
Rejestracja: 28 sty 2012, 15:47
Imię: Darek
Lokalizacja: Bielsko Biała

Re: Wybory;) na kogo głosować i dlaczego?? Może na Stonogę ?

Post autor: darbo » 01 paź 2015, 9:48

maciej_ignys pisze:Zyskuje pracodawca, zyskuje pracownik, mniej papierologi, win-win
A kto traci? :)
były: Citroeny BX 1.4; 1.9D; 1.6 LPG; 1.6; 1.9 GTI4x4; Citroen BX1.8TD, Citroen Xantia 2.1TD EPIC
Citroen CX 2.5T GTI; Citroen XM 3.0LPG; Citroen XM 2.1TD, Mercedes 124 3D, Fiesta 1.3, Audi 80 1.6, Lancia Kappa 2.4JTD SW, Citroen Xantia 2.0HDI plus Lancia Kappa 2.4 oraz Lancia Lybra 1.8LPG i Citroen XM Break 2.1TD

Awatar użytkownika
brygadzista1
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2675
Rejestracja: 23 lis 2009, 21:48
Imię: Hubert
Lokalizacja: Solec/Wolsztyn/Reklinek

Re: Wybory;) na kogo głosować i dlaczego?? Może na Stonogę ?

Post autor: brygadzista1 » 01 paź 2015, 9:54

Alan - po pierwsze po co się unosisz, przecież to luźna dyskusja.
Po drugie Maciej trafnie wyjaśnił o co mi chodziło. Dużo łatwiej by Ci się żyło gdyby państwo Ci nie zabierało niż gdyby Ci dawało. Bo z tych zabieranych pieniędzy masa jest trwoniona na administrację i obiadki dla posłów za 10 koła. Gdyby z Twojej wypłaty zabierano 20% na podstawowe potrzeby państwa to stać byłoby Cię na dużo więcej niż te wyborcze 500zł. Kiedyś chłop płacił dziesięcinę - dziś płacimy "połowinę". A przykładów gdzie zdolni do pracy ludzie nie pracują choć mają 3 dzieci znam co najmniej za dużo żeby nie zgodzić się z Korwinowskim poglądem "kto pracuje ten je".
Była:Piękna Lybra 1.9 JTD 115
Tysiące części do modeli: THESIS/LYBRA/PHEDRA/KAPPA oraz inne włoskie marki
SZUKASZ WŁOSKIEGO AUTA? POMOGĘ CI W ZNALEZIENIU ZADBANEGO EGZEMPLARZA
SPROWADZANIE SAMOCHODÓW NA ZAMÓWIENIE - 781952180
WYBIERZ MAILA ZAMIAST PW - it.carczesci@gmail.com

Awatar użytkownika
Duch-Dziadka
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 5269
Rejestracja: 13 maja 2007, 0:00
Lokalizacja: Czarnków/Poznań

Re: Wybory;) na kogo głosować i dlaczego?? Może na Stonogę ?

Post autor: Duch-Dziadka » 01 paź 2015, 10:10

Jeśli chodzi o te 500 PLN na dziecko to wole tego nie mieć niż żyć w świadomości, że ktoś inny zrobił sobie z tego sposób na życie. Znajdą się tacy na bank.

Moim zdaniem zamiast dawać obywatelom te 500 PLN to można to inaczej przekazać:
- darmowe książki, zeszyty i przybory szkolne
- obniżenie vatu na rzeczy dla dzieci
- darmowe obiady na stołówkach czy to szkolnych czy tez miejskich
itd itp.
Opcji jest wiele...

Jednak lepiej brzmi dam Wam realne do ręki 500 PLN. Chwytliwe trzeba przyznać... :)
Giulietta Veloce 2016r

Awatar użytkownika
maciej_ignys
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2070
Rejestracja: 08 lip 2007, 0:00
Skype: ohydek
Lokalizacja: Leszno

Re: Wybory;) na kogo głosować i dlaczego?? Może na Stonogę ?

Post autor: maciej_ignys » 01 paź 2015, 10:20

darbo pisze:
maciej_ignys pisze:Zyskuje pracodawca, zyskuje pracownik, mniej papierologi, win-win
A kto traci? :)
Najbogatsi. Serio. Koszt wprowadzenia tego programu to 10,5 mld rocznie.
Jak Ci policzyłem przeciętny pracownik zarabiający najniższą zyskuje około 5000 zł rocznie.
Przy sugerowanym opodatkowaniu marketów obrotówką 3% przyniesie to Państwu 24 mld przy prawie dwóch płaconego Citu obecnie czyli +22 mld
Kryje to z naddatkiem koszt reformy. Nawet jak markety przerzucą w całości tą 3% podwyżkę na konsumenta będzie to oznaczało dla przeciętnego Kowalskiego dziurę w budżecie na poziomie 240 zł (przeciętny wydatek na osobę w markecie w 2014 roku to 2000 zł x 4 osobowa rodzina x 3%).
Stracą z pewnością osoby pracujące na etacie za kwoty w okolicy obecnego drugiego progu podatkowego czyli ponad 7000/mc i więcej.
Stracą też prowadzący działalność gospodarczą i wykazujący dochody powyżej tego progu, bo minimalny ZUS + 32% to korzystniej niż wspomniane 39,5. Why ? Już liczę.
Właściciel niedużej firmy zarabiając 100 000 zł w roku zapłaci teraz:
ok 12 000 ZUS który odliczy sobie od podstawy opodatkowania czyli netto zarobi 88 000 od czego zapłaci 15 590 zł dochodu czyli 27 590 zł
Po zmianie podatkowej zapłaci 39 500 zł haraczu w całości.
Reasumując to czy zyskasz czy stracisz jest wypadkową tego czy zarabiasz mniej czy więcej niż 7 000 (obecne netto) zł/mc
Stracą też markety bo optymalizacja podatkowa polegająca na transferze środków do krajów bardziej przyjaznych podatkowo straci sens.

Mam nadzieję że jasno ;)

Awatar użytkownika
brygadzista1
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2675
Rejestracja: 23 lis 2009, 21:48
Imię: Hubert
Lokalizacja: Solec/Wolsztyn/Reklinek

Re: Wybory;) na kogo głosować i dlaczego?? Może na Stonogę ?

Post autor: brygadzista1 » 01 paź 2015, 10:58

Duch-Dziadka pisze:Jeśli chodzi o te 500 PLN na dziecko to wole tego nie mieć niż żyć w świadomości, że ktoś inny zrobił sobie z tego sposób na życie. Znajdą się tacy na bank.

Moim zdaniem zamiast dawać obywatelom te 500 PLN to można to inaczej przekazać:
- darmowe książki, zeszyty i przybory szkolne
- obniżenie vatu na rzeczy dla dzieci
- darmowe obiady na stołówkach czy to szkolnych czy tez miejskich
itd itp.
Opcji jest wiele...
I myślę że to bardziej prorodzinna polityka niż "damy pińcet". Jestem na etapie budowy domu. To jest śmieszne że aby załapać się na zwrot VATu z materiałów budowlanych trafia się na wymóg powierzchni do 100m2 czyli dom idealny dla modelu rodziny 2+1 ewentualnie 2+2. Młodzi ludzie którzy ciężką pracą odkładają na własny dom muszą oddać około 40 tys VAT-u w nagrodę. Dlatego lepiej się nie budować, nie planować i nie mieć dzieci które nie miałyby gdzie mieszkać. Dla większości moich znajomych w przedziale wieku 25-35 lat decydującym kryterium dla mieć czy nie mieć dzieci jest to czy będą miały gdzie one mieszkać. A ulg dla młodych i budujących się ludzi praktycznie nie ma. I nie chce żeby mi ktoś dał na budowę tylko żeby mi nie zabierał.
Była:Piękna Lybra 1.9 JTD 115
Tysiące części do modeli: THESIS/LYBRA/PHEDRA/KAPPA oraz inne włoskie marki
SZUKASZ WŁOSKIEGO AUTA? POMOGĘ CI W ZNALEZIENIU ZADBANEGO EGZEMPLARZA
SPROWADZANIE SAMOCHODÓW NA ZAMÓWIENIE - 781952180
WYBIERZ MAILA ZAMIAST PW - it.carczesci@gmail.com

Awatar użytkownika
darbo
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 3411
Rejestracja: 28 sty 2012, 15:47
Imię: Darek
Lokalizacja: Bielsko Biała

Re: Wybory;) na kogo głosować i dlaczego?? Może na Stonogę ?

Post autor: darbo » 01 paź 2015, 11:16

maciej_ignys pisze:
darbo pisze:
maciej_ignys pisze:Zyskuje pracodawca, zyskuje pracownik, mniej papierologi, win-win
A kto traci? :)
Najbogatsi. Serio. Koszt wprowadzenia tego programu to 10,5 mld rocznie.
Jak Ci policzyłem przeciętny pracownik zarabiający najniższą zyskuje około 5000 zł rocznie.
Przy sugerowanym opodatkowaniu marketów obrotówką 3% przyniesie to Państwu 24 mld przy prawie dwóch płaconego Citu obecnie czyli +22 mld
Kryje to z naddatkiem koszt reformy. Nawet jak markety przerzucą w całości tą 3% podwyżkę na konsumenta będzie to oznaczało dla przeciętnego Kowalskiego dziurę w budżecie na poziomie 240 zł (przeciętny wydatek na osobę w markecie w 2014 roku to 2000 zł x 4 osobowa rodzina x 3%).
Stracą z pewnością osoby pracujące na etacie za kwoty w okolicy obecnego drugiego progu podatkowego czyli ponad 7000/mc i więcej.
Stracą też prowadzący działalność gospodarczą i wykazujący dochody powyżej tego progu, bo minimalny ZUS + 32% to korzystniej niż wspomniane 39,5. Why ? Już liczę.
Właściciel niedużej firmy zarabiając 100 000 zł w roku zapłaci teraz:
ok 12 000 ZUS który odliczy sobie od podstawy opodatkowania czyli netto zarobi 88 000 od czego zapłaci 15 590 zł dochodu czyli 27 590 zł
Po zmianie podatkowej zapłaci 39 500 zł haraczu w całości.
Reasumując to czy zyskasz czy stracisz jest wypadkową tego czy zarabiasz mniej czy więcej niż 7 000 (obecne netto) zł/mc
Stracą też markety bo optymalizacja podatkowa polegająca na transferze środków do krajów bardziej przyjaznych podatkowo straci sens.

Mam nadzieję że jasno ;)
To jest rozwiązanie Janosikowe. Komuś zabrać, żeby komuś dać. Mogę jeszcze zrozumieć dodatkowy podatek dla marketów i dodam jeszcze - od siebie - dla banków. Ale zabieranie pieniędzy lepiej zarabiającym i przedsiębiorcom?

No dobra: mam lepsze propozycje: obrotówka od marketów, podatek bankowy, redukcja zatrudnienia w administracji, uszczelnianie systemu podatkowego, reforma KRUS, zlikwidowanie przywilejów branżowych i inne, wiele, wiele innych.

Komu dać?
A dlaczego nie po 500 pln na drugie i kolejne dziecko. Dzietność w Polsce jest jednym z największych problemów i państwo powinno stymulować, zachęcać, wspierać, ułatwiać. Rozwiązanie, o którym piszesz nie wspiera tego bezpośrednio. Pewna grupa obywateli będzie miała więcej pieniędzy w portfelu ale nie wiadomo, czy to jest akurat grupa, która w związku z tym zdecyduje się na posiadanie większej ilości dzieci. Równie dobrze kasa może pójść na konsumpcję albo "przelew" i żadnego efektu demograficznego nie będzie a my będziemy musieli sprowadzać imigrantów.

Zamiast tego proponuję "nagradzać" finansowo rodziny/osoby posiadające większą ilość dzieci, dodatkowo poprawiając wskaźniki demograficzne. Polki w GB mają większą dzietność niż w Polsce. Dlaczego? Ze względu na wsparcie ze strony systemu? Finansowe również? Da się?

Dlaczego rozwiązanie, które opisujesz, gdzie określona grupa dostaje więcej kosztem innej określonej grupy ma być lepsze od innego rozwiązania, gdzie określona grupa (rodz. z większą ilością dzieci) dostaje więcej kosztem zmian w systemie podatkowym, które mogą ale nie muszą dotknąć innej grupy obywateli. A nawet jeżeli rozwiązanie PISU komuś zabierze to podoba mi się idea wspierania rodzin w tej trudnej drodze posiadania dzieci.

Inna opcja to imigranci. A jak myślicie ile będzie kosztowała adaptacja jednego obcokrajowca do życia w Polsce miesięcznie? Mniej niż 500 pln? Please :)
były: Citroeny BX 1.4; 1.9D; 1.6 LPG; 1.6; 1.9 GTI4x4; Citroen BX1.8TD, Citroen Xantia 2.1TD EPIC
Citroen CX 2.5T GTI; Citroen XM 3.0LPG; Citroen XM 2.1TD, Mercedes 124 3D, Fiesta 1.3, Audi 80 1.6, Lancia Kappa 2.4JTD SW, Citroen Xantia 2.0HDI plus Lancia Kappa 2.4 oraz Lancia Lybra 1.8LPG i Citroen XM Break 2.1TD

Awatar użytkownika
luka
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 1139
Rejestracja: 29 cze 2012, 12:42
Lokalizacja: Tczew/Subkowy

Re: Wybory;) na kogo głosować i dlaczego?? Może na Stonogę ?

Post autor: luka » 01 paź 2015, 11:35

darbo pisze:
maciej_ignys pisze:
darbo pisze:
maciej_ignys pisze:Zyskuje pracodawca, zyskuje pracownik, mniej papierologi, win-win
A kto traci? :)
Najbogatsi. Serio. Koszt wprowadzenia tego programu to 10,5 mld rocznie.
Jak Ci policzyłem przeciętny pracownik zarabiający najniższą zyskuje około 5000 zł rocznie.
Przy sugerowanym opodatkowaniu marketów obrotówką 3% przyniesie to Państwu 24 mld przy prawie dwóch płaconego Citu obecnie czyli +22 mld
Kryje to z naddatkiem koszt reformy. Nawet jak markety przerzucą w całości tą 3% podwyżkę na konsumenta będzie to oznaczało dla przeciętnego Kowalskiego dziurę w budżecie na poziomie 240 zł (przeciętny wydatek na osobę w markecie w 2014 roku to 2000 zł x 4 osobowa rodzina x 3%).
Stracą z pewnością osoby pracujące na etacie za kwoty w okolicy obecnego drugiego progu podatkowego czyli ponad 7000/mc i więcej.
Stracą też prowadzący działalność gospodarczą i wykazujący dochody powyżej tego progu, bo minimalny ZUS + 32% to korzystniej niż wspomniane 39,5. Why ? Już liczę.
Właściciel niedużej firmy zarabiając 100 000 zł w roku zapłaci teraz:
ok 12 000 ZUS który odliczy sobie od podstawy opodatkowania czyli netto zarobi 88 000 od czego zapłaci 15 590 zł dochodu czyli 27 590 zł
Po zmianie podatkowej zapłaci 39 500 zł haraczu w całości.
Reasumując to czy zyskasz czy stracisz jest wypadkową tego czy zarabiasz mniej czy więcej niż 7 000 (obecne netto) zł/mc
Stracą też markety bo optymalizacja podatkowa polegająca na transferze środków do krajów bardziej przyjaznych podatkowo straci sens.

Mam nadzieję że jasno ;)
To jest rozwiązanie Janosikowe. Komuś zabrać, żeby komuś dać. Mogę jeszcze zrozumieć dodatkowy podatek dla marketów i dodam jeszcze - od siebie - dla banków. Ale zabieranie pieniędzy lepiej zarabiającym i przedsiębiorcom?

No dobra: mam lepsze propozycje: obrotówka od marketów, podatek bankowy, redukcja zatrudnienia w administracji, uszczelnianie systemu podatkowego, reforma KRUS, zlikwidowanie przywilejów branżowych i inne, wiele, wiele innych.

Komu dać?
A dlaczego nie po 500 pln na drugie i kolejne dziecko. Dzietność w Polsce jest jednym z największych problemów i państwo powinno stymulować, zachęcać, wspierać, ułatwiać. Rozwiązanie, o którym piszesz nie wspiera tego bezpośrednio. Pewna grupa obywateli będzie miała więcej pieniędzy w portfelu ale nie wiadomo, czy to jest akurat grupa, która w związku z tym zdecyduje się na posiadanie większej ilości dzieci. Równie dobrze kasa może pójść na konsumpcję albo "przelew" i żadnego efektu demograficznego nie będzie a my będziemy musieli sprowadzać imigrantów.

Zamiast tego proponuję "nagradzać" finansowo rodziny/osoby posiadające większą ilość dzieci, dodatkowo poprawiając wskaźniki demograficzne. Polki w GB mają większą dzietność niż w Polsce. Dlaczego? Ze względu na wsparcie ze strony systemu? Finansowe również? Da się?

Dlaczego rozwiązanie, które opisujesz, gdzie określona grupa dostaje więcej kosztem innej określonej grupy ma być lepsze od innego rozwiązania, gdzie określona grupa (rodz. z większą ilością dzieci) dostaje więcej kosztem zmian w systemie podatkowym, które mogą ale nie muszą dotknąć innej grupy obywateli. A nawet jeżeli rozwiązanie PISU komuś zabierze to podoba mi się idea wspierania rodzin w tej trudnej drodze posiadania dzieci.

Inna opcja to imigranci. A jak myślicie ile będzie kosztowała adaptacja jednego obcokrajowca do życia w Polsce miesięcznie? Mniej niż 500 pln? Please :)
Sorry ale przeczysz sam sobie, jak można uszczelnić płacenie podatków i w tym samym momencie zmniejszyć zatrudnienie w administracji?? Nie wiem czy wiesz, ale w działach kontroli i windykacji skarbowej jest jeszcze za mało ludzi i muszą przerzucać z innych działów, żeby to ogarniać. Uwierz mi gdyby system podatkowy był prosty bez możliwości nadużyć to Polak już by nie musiał szukać kruczków i możliwości żeby wydymać państwo.
Druga sprawa, mówisz że nie zabieranie części daniny do państwa nie wpłynie bezpośrednio na dzietność, czy można zaufać osobom, które będą robić dzieci tylko po to żeby nie pracować. Przypomnijcie sobie ile było wyłudzeń głupiego, małegi i jednorazowego becikowego.
Co do rodzenia dzieci w GB. Mojemu znajomemu nie opłaca się wysłać żony do pracy, bo siedząc w domu i opiekując się dziećmi zarabiają tyle samo lub minimalnie mniej, niż jakby poszła do pracy, wtedy benefity spadają i na jedno wychodzi. Czy tak powinniśmy stymulować dzietność?

Awatar użytkownika
darbo
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 3411
Rejestracja: 28 sty 2012, 15:47
Imię: Darek
Lokalizacja: Bielsko Biała

Re: Wybory;) na kogo głosować i dlaczego?? Może na Stonogę ?

Post autor: darbo » 01 paź 2015, 12:02

luka pisze: Sorry ale przeczysz sam sobie, jak można uszczelnić płacenie podatków i w tym samym momencie zmniejszyć zatrudnienie w administracji?? Nie wiem czy wiesz, ale w działach kontroli i windykacji skarbowej jest jeszcze za mało ludzi i muszą przerzucać z innych działów, żeby to ogarniać. Uwierz mi gdyby system podatkowy był prosty bez możliwości nadużyć to Polak już by nie musiał szukać kruczków i możliwości żeby wydymać państwo.
Uszczelnić system podatkowy można zrobić na kilka sposobów, np. poprzez jego uproszczenie, czego jestem gorącym zwolennikiem. Jeżeli nie, to podobno można stworzyć centralną ewidencję faktur VAT - monitorować na bieżąco ruch i przekręty. Na ostatnim miejscu chciałbym zwiększać zatrudnienie kontroli skarbowej. Aparat skarbowy to akurat jest potrzebna część administracji publicznej. Oszczędności szukałbym w innych miejscach.

Ponad 50 miliardów dziury w VAT to jest prawie 1/6 budżetu w 2015 po stronie wydatków. Czaisz skalę przekrętów?
luka pisze:Druga sprawa, mówisz że nie zabieranie części daniny do państwa nie wpłynie bezpośrednio na dzietność, czy można zaufać osobom, które będą robić dzieci tylko po to żeby nie pracować. Przypomnijcie sobie ile było wyłudzeń głupiego, małegi i jednorazowego becikowego.
Co do rodzenia dzieci w GB. Mojemu znajomemu nie opłaca się wysłać żony do pracy, bo siedząc w domu i opiekując się dziećmi zarabiają tyle samo lub minimalnie mniej, niż jakby poszła do pracy, wtedy benefity spadają i na jedno wychodzi. Czy tak powinniśmy stymulować dzietność?
Idealnego systemu nie ma. Już teraz kobiety mające po 2-3 dzieci przez pewien czas nie pracują, czasem po kilka lat. Pewnie nie uda się uniknąć pewnych patologii, ale tak jest ze wszystkim. Trzeba to zrobić mądrze :) Ja znam wiele rodzin wielodzietnych, gdzie nie ma patologii. O Alanie nie wspominając :)
były: Citroeny BX 1.4; 1.9D; 1.6 LPG; 1.6; 1.9 GTI4x4; Citroen BX1.8TD, Citroen Xantia 2.1TD EPIC
Citroen CX 2.5T GTI; Citroen XM 3.0LPG; Citroen XM 2.1TD, Mercedes 124 3D, Fiesta 1.3, Audi 80 1.6, Lancia Kappa 2.4JTD SW, Citroen Xantia 2.0HDI plus Lancia Kappa 2.4 oraz Lancia Lybra 1.8LPG i Citroen XM Break 2.1TD

Awatar użytkownika
maciej_ignys
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2070
Rejestracja: 08 lip 2007, 0:00
Skype: ohydek
Lokalizacja: Leszno

Re: Wybory;) na kogo głosować i dlaczego?? Może na Stonogę ?

Post autor: maciej_ignys » 01 paź 2015, 12:08

Nie Darku, to nie jest rozwiązanie janosikowe. System sprawiedliwości społecznej na tym polega, tak po prostu.
Jak to sobie inaczej wyobrażasz ? Zabieram przedsiębiorcy, utrzymuję lekarza, strażaka, policjanta, czy mają się utrzymać sami ?

Twoje propozycje oszczędności są jak najbardziej sensowne, wymieniłem tylko jedną żeby zobrazować gdzie są możliwości i jaka jest ich skala

Dlaczego nie rozdawać jak leci ? Bo to dopiero jest niesprawiedliwe ! Bo musisz sobie zadać pytanie czy chcesz konserwować patologię czy wspierać rodzinę. Przy bardzo niskich dochodach, metoda podatkowa jest formą wsparcia, ale jeśli nie chce ci się ruszyć duszy do roboty to się sam martw.
A dla ludzi o wysokich dochodach te pięć stów to wielkie G. Zatem metoda dochodowa zdaje się jedyną słuszną i sprawiedliwą.
I to jest, w szczególności dla rodzin o niskich dochodach zachęta demograficzna nie do przecenienia.

To co piszesz o UK to też prawda, ale prawdą jest też że powoli się z tego wycofują i coraz trudniej dostać benefity. Tam metodą zachęcania do dzietności jest sumowana w zależności od ilości zawodników w domu - dla 4 osobowej rodziny to jakieś 240 000 zł ;-)

A uszczelnienie podatków możemy sobie podarować. Jedyną sprawdzalną metodą jest takie opodatkowanie żeby nie opłacało się kraść ;-)
Myślicie że jeśli całość kosztów związanych z pracownikiem to będzie 200 zł ktoś będzie ryzykował zatrudnianie na czarno ?!!
Będzie ktoś wymyślał " ? Kombinował ? Nie, bo to się nie BĘDZIE OPŁACAŁO !!

I jestem absolutnie przekonany że dochody Państwa wzrosną a nie spadną bo znacząco wzrośnie ilość UCZCIWYCH płatników.

Awatar użytkownika
darbo
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 3411
Rejestracja: 28 sty 2012, 15:47
Imię: Darek
Lokalizacja: Bielsko Biała

Re: Wybory;) na kogo głosować i dlaczego?? Może na Stonogę ?

Post autor: darbo » 01 paź 2015, 12:19

Duch-Dziadka pisze:Jeśli chodzi o te 500 PLN na dziecko to wole tego nie mieć niż żyć w świadomości, że ktoś inny zrobił sobie z tego sposób na życie. Znajdą się tacy na bank.
Czy nieuczciwi i skorumpowani policjanci to powód do rozwiązania Policji?
Czy pedofile w KK to przesłanka do jego likwidacji? ;)
Czy nieuczciwość aparatu skarbowego daje asumpt do jego rozwiązania?

Na pewno się tacy znajdą. I co? Czy to, że ktoś patologicznie wykorzystuje system to powód do tego, żeby pewnych rozwiązań nie wprowadzać? :)
były: Citroeny BX 1.4; 1.9D; 1.6 LPG; 1.6; 1.9 GTI4x4; Citroen BX1.8TD, Citroen Xantia 2.1TD EPIC
Citroen CX 2.5T GTI; Citroen XM 3.0LPG; Citroen XM 2.1TD, Mercedes 124 3D, Fiesta 1.3, Audi 80 1.6, Lancia Kappa 2.4JTD SW, Citroen Xantia 2.0HDI plus Lancia Kappa 2.4 oraz Lancia Lybra 1.8LPG i Citroen XM Break 2.1TD

Awatar użytkownika
brygadzista1
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2675
Rejestracja: 23 lis 2009, 21:48
Imię: Hubert
Lokalizacja: Solec/Wolsztyn/Reklinek

Re: Wybory;) na kogo głosować i dlaczego?? Może na Stonogę ?

Post autor: brygadzista1 » 01 paź 2015, 12:35

500 zł na dziecko to jest parszywy chwyt marketingowy PiS-u. Żeby komuś dać trzeba komuś zabrać. Zabiorą przedsiębiorcom co odbije się na wynagrodzeniach pracowników i nadal będzie lament że nie ma podwyżek itd. Większość ludzi interesuje to co mają na papierku i to co wpływa na konto. A że pracodawca musi zapłacić wypłatę brutto a nie netto to już nikogo nie interesuje. I tak zamiast Wasze netto było wyższe a brutto pracodawcy niższe nadal jest jak jest i płacimy chore pieniądze do budżetu państwa w którym mimo to jest z roku na rok coraz większa dziura, dobrze że buchnęli te 150 mld z OFE bo dzisiaj byśmy żyli ze świadomością że nie będzie jednak emerytury w wieku 67 lat... A tak ZUS pociągnie jeszcze parę lub parenaście wiosenek.
Była:Piękna Lybra 1.9 JTD 115
Tysiące części do modeli: THESIS/LYBRA/PHEDRA/KAPPA oraz inne włoskie marki
SZUKASZ WŁOSKIEGO AUTA? POMOGĘ CI W ZNALEZIENIU ZADBANEGO EGZEMPLARZA
SPROWADZANIE SAMOCHODÓW NA ZAMÓWIENIE - 781952180
WYBIERZ MAILA ZAMIAST PW - it.carczesci@gmail.com

Awatar użytkownika
Wilkin
Klubowicz Wspierający
Klubowicz Wspierający
Posty: 5284
Rejestracja: 02 lis 2009, 21:40
Imię: Grzesiek
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Re: Wybory;) na kogo głosować i dlaczego?? Może na Stonogę ?

Post autor: Wilkin » 01 paź 2015, 13:18

maciej_ignys pisze: A uszczelnienie podatków możemy sobie podarować. Jedyną sprawdzalną metodą jest takie opodatkowanie żeby nie opłacało się kraść ;-)
Myślicie że jeśli całość kosztów związanych z pracownikiem to będzie 200 zł ktoś będzie ryzykował zatrudnianie na czarno ?!!
Będzie ktoś wymyślał " ? Kombinował ? Nie, bo to się nie BĘDZIE OPŁACAŁO !!

I jestem absolutnie przekonany że dochody Państwa wzrosną a nie spadną bo znacząco wzrośnie ilość UCZCIWYCH płatników.
Polać temu panu , bo dobrze gada.
Już kilka razy słyszałem ten pomysł - ale niestety na wprowadzenie tego do życia raczej nie ma szans.
Chyba tylko Korwin coś bąkał o tej ewentualności , pytanie czy da radę.
Ja jak usłyszałem od księgowej że będę miał 250 zł emerytury , to się tylko za głowę złapałem i grzecznie poleciałem do PZU się ubezpieczyć.
A co ja płacę do ZUS z drugiej strony - marne 1200 zł miesięcznie na to.
byłe: Delta II 1.6 16V Hpe,Kappa 2.0 20V "Litwin" ,Kappa 2.0 20V "Przemytnik",Delta II bi-colore 2.0 16V Vice miss Sypniewo,Ypsilon 1.3 JTD bi-colore Miss Topornia,Kappa 3.0 Coupe Aut 2vice Zwierzyń, Kappa 2.0 20 VT. Alfa 166 3.0 sportronic.
Obecne
Kappa 3.0 sportronic,Kappa 3.0 SW sportronic, Gamma 2.5 Aut.Tipo 1.4 T-jet SW.Ford expedition 5.4. Volt,126p.
Tak z grubsza ;)

Awatar użytkownika
darbo
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 3411
Rejestracja: 28 sty 2012, 15:47
Imię: Darek
Lokalizacja: Bielsko Biała

Re: Wybory;) na kogo głosować i dlaczego?? Może na Stonogę ?

Post autor: darbo » 01 paź 2015, 13:42

maciej_ignys pisze:Nie Darku, to nie jest rozwiązanie janosikowe. System sprawiedliwości społecznej na tym polega, tak po prostu.
Jak to sobie inaczej wyobrażasz ? Zabieram przedsiębiorcy, utrzymuję lekarza, strażaka, policjanta, czy mają się utrzymać sami ?
Rozwiązanie jest janosikowe. W działający system sprawiedliwości społecznej - który rozumiem wbrew Twoim sugestiom ;) - proponujesz wprowadzić opcje, która zabiera zamożniejszym i transferuje to do mniej zamożnych. Zabierzesz wszystkim, przedsiębiorcom, lekarzom, dobrze zarabiającym pracownikom, przedstawicielom wolnych zawodów i dasz to tym najmniej zarabiającym. Popieram system podatkowy, który zwiększa opodatkowanie wraz ze wzrostem dochodów, ale taki aktualnie mamy. Oczywiście trzeba go uprościć i tu się wszyscy zgadzamy. Twoje rozwiązanie skokowo powiększy progresywność systemu podatkowego, który już istnieje.


maciej_ignys pisze: Dlaczego nie rozdawać jak leci ? Bo to dopiero jest niesprawiedliwe ! Bo musisz sobie zadać pytanie czy chcesz konserwować patologię czy wspierać rodzinę.
Przecież w rozwiązaniu, które opisujesz i tak rozdajesz i zabierasz jak leci. Wszyscy najmniej zarabiający zaoszczędzą tyle i tyle i zaprawdę powiadam Ci :) , że część z nich należy do grupy zakonserwowanej patologii. Nie unikniesz tego. I gdzie tu rozumna sprawiedliwość?

Nie wydaje mi się, że w takim państwie jak Polska i dobrze o tym wiesz nie można poszukać oszczędności na 22 mld złotych nie łupiąc tych bardziej zaradnych, z tego co często wytężoną pracą, większym ryzykiem i odpowiedzialnością zarobili.

Co do VAT i tu się chyba wszyscy zgadzamy trzeba system uprościć i najlepiej podatki obniżyć. Ale póki co żaden rząd nie ma na to "jaj". Zanim to się stanie to trzeba "uszczelnić" system. Na pewno wiesz, że istnieją zorganizowane, międzynarodowe grupy przestępcze, zajmujące się wyłudzaniem podatku w Polsce i znając życie PO jest w tym od lat umoczone, bo nie ma na to innego wytłumaczenia na bezczynność rządu w tej sprawie.
były: Citroeny BX 1.4; 1.9D; 1.6 LPG; 1.6; 1.9 GTI4x4; Citroen BX1.8TD, Citroen Xantia 2.1TD EPIC
Citroen CX 2.5T GTI; Citroen XM 3.0LPG; Citroen XM 2.1TD, Mercedes 124 3D, Fiesta 1.3, Audi 80 1.6, Lancia Kappa 2.4JTD SW, Citroen Xantia 2.0HDI plus Lancia Kappa 2.4 oraz Lancia Lybra 1.8LPG i Citroen XM Break 2.1TD

Awatar użytkownika
maciej_ignys
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2070
Rejestracja: 08 lip 2007, 0:00
Skype: ohydek
Lokalizacja: Leszno

Re: Wybory;) na kogo głosować i dlaczego?? Może na Stonogę ?

Post autor: maciej_ignys » 01 paź 2015, 14:05

darbo pisze:
maciej_ignys pisze:Nie Darku, to nie jest rozwiązanie janosikowe. System sprawiedliwości społecznej na tym polega, tak po prostu.
Jak to sobie inaczej wyobrażasz ? Zabieram przedsiębiorcy, utrzymuję lekarza, strażaka, policjanta, czy mają się utrzymać sami ?
Rozwiązanie jest janosikowe. W działający system sprawiedliwości społecznej - który rozumiem wbrew Twoim sugestiom ;) - proponujesz wprowadzić opcje, która zabiera zamożniejszym i transferuje to do mniej zamożnych. Zabierzesz wszystkim, przedsiębiorcom, lekarzom, dobrze zarabiającym pracownikom, przedstawicielom wolnych zawodów i dasz to tym najmniej zarabiającym. Popieram system podatkowy, który zwiększa opodatkowanie wraz ze wzrostem dochodów, ale taki aktualnie mamy. Oczywiście trzeba go uprościć i tu się wszyscy zgadzamy. Twoje rozwiązanie skokowo powiększy progresywność systemu podatkowego, który już istnieje.


maciej_ignys pisze: Dlaczego nie rozdawać jak leci ? Bo to dopiero jest niesprawiedliwe ! Bo musisz sobie zadać pytanie czy chcesz konserwować patologię czy wspierać rodzinę.
Przecież w rozwiązaniu, które opisujesz i tak rozdajesz i zabierasz jak leci. Wszyscy najmniej zarabiający zaoszczędzą tyle i tyle i zaprawdę powiadam Ci :) , że część z nich należy do grupy zakonserwowanej patologii. Nie unikniesz tego. I gdzie tu rozumna sprawiedliwość?

Nie wydaje mi się, że w takim państwie jak Polska i dobrze o tym wiesz nie można poszukać oszczędności na 22 mld złotych nie łupiąc tych bardziej zaradnych, z tego co często wytężoną pracą, większym ryzykiem i odpowiedzialnością zarobili.

Co do VAT i tu się chyba wszyscy zgadzamy trzeba system uprościć i najlepiej podatki obniżyć. Ale póki co żaden rząd nie ma na to "jaj". Zanim to się stanie to trzeba "uszczelnić" system. Na pewno wiesz, że istnieją zorganizowane, międzynarodowe grupy przestępcze, zajmujące się wyłudzaniem podatku w Polsce i znając życie PO jest w tym od lat umoczone, bo nie ma na to innego wytłumaczenia na bezczynność rządu w tej sprawie.
Wybacz drogi Kolego, ale nie nie rozumiesz :D Rosnące nierówności a za nimi groźny zarówno dla gospodarki jak i stabilności Państwa w ogóle współczynnik Giniego, opisał przepięknie niejaki Pikety w odnoszącej spore sukcesy książce Kapitał XXI wieku, gorąco polecam.

Dla człowieka niewykształconego, niezaradnego ale ciężko pracującego nie ma żadnej opcji wyboru. Pracuje na czarno i w podłych warunkach bo pracodawcy się OPŁACA dać mu 1300 zł do łapy ale nie OPŁACA mu się płacić za niego 1000 zł ZUS. Jak będzie miał do zapłaty 200 zł kosztów i 1500 ludkowi a wszystko odpisze sobie od podstawy opodatkowania to i mu wyjdzie na jedno i nie będzie ryzykował, a ludek wspomniany będzie miał o dwie stówy więcej i ubezpieczenie.

Z drugiej strony skali podałeś na ten przykład lekarzy... hm... nie uważam wcale że zwiększenie opodatkowania o 5-7% bo takie będzie efektywne przy ich zarobkach cokolwiek będzie znaczyć i mówię to jako mąż lekarki. Zarobki w tym środowisku (z etatu, nie z prywatki) w drastyczny sposób odbiegają od średniej krajowej ;) Znajome małżeństwo pani anestezjolog i pan chirurg dziecięcy zarabiają około 40 000 netto miesięcznie ( z dyżurami oczywiście). I tak, chciałby żeby oni i żeby moja żona dopłacali do tego gościa.

W rozwiązaniu które podaję rozdaję tylko nisko uposażonym i tylko pracującym (czytaj podatnikom) zapędzasz się w uogólnieniu.

Rozwiązanie w kwestii Vat jest proste i ćwiczymy je w usługach telekomunikacyjnych. Odliczasz Vat po zapłacie - wsio. Tylko to Państwu się nie opłaca bo Państwo jest największym złodziejem Vatu w Polsce (spróbuj się zwrócić po zwrot Vat. Nie znam nikogo kto dostał w terminie, okres półroczny jest regułą, tak jak i kontrola skarbowa, tak przy okazji). Kosztu zaś wyłudzeń nie da się oszacować ale poważni ekonomiści mówią o 9 mld w "obrocie z Polską" zatem nie tylko my po ryju dostajemy ;)

I tak, w tym Państwie można poszukać oszczędności likwidujących w chwilę deficyt budżetowy, tak jak Ty możesz przerzucić się na żarcie z noclegowni i jeździć rowerem, ale nie w tym przecież rzecz, prawda ? Uproszczenie systemu podatkowego i jego przejrzystość a nie zwiększona liczba kontroli i państwo policyjne spowoduje że ludzie będą chętniej płacić podatki w Polsce. Jak myślisz, jaki odsetek ludzi zarabiających w biznesie kwoty sześciocyfrowe płaci podatki w Polsce ? Bardzo nikły, zapewniam Cię. Wolą zapłacić w Szwajcari, na Guernsey, Antylach Holenderskich czy nawet w UK. Zupełnie Kolego legalnie. Mogę Cię skontaktować z moim księgowym ;) :D

Awatar użytkownika
luka
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 1139
Rejestracja: 29 cze 2012, 12:42
Lokalizacja: Tczew/Subkowy

Re: Wybory;) na kogo głosować i dlaczego?? Może na Stonogę ?

Post autor: luka » 01 paź 2015, 14:25

Przecież najprostszą metodą do uszczelnienia Vatu jest jego obniżenie do poziomu, w którym będzie się bilansować budżet i anulować możliwość jego odliczenia.
Nie wierz w uszczelnienie w Polsce systemu podatkowego, który da 50 mld zł, bo to musiałaby być 100% skuteczność, takiej nie ma nawet w skandynawi, gdzie ludzie są nauczeni wspierać państwo. Pytanie jest czy koszty tego uszczelnienia nie będą wyższe niż jego wpływy. Jeżeli wiesz o czym mówię. Kto prowadzi działalność, niech się wypowie, kiedy ostatni raz miał kontrolę ze skarbówki.

ODPOWIEDZ

Wróć do „::: Hyde Park :::”